SAŁATKA JARZYNOWA Z PIECZONYCH WARZYW

Jeśli chodzi o sałatkę to jadłem ją w niezliczonych miejscach i każda miała inny smak. Dla mnie oczywiście wzorcową jest sałatka mojej mamy, która ma niepowtarzalny smak (nawet jak przygotowuje dla mnie wersję wegańską bez jajek i majonezu). Główne role w tej sałatce grają składniki ale i również ich proporcje, które decydują o smaku.
Ja postanowiłem wypróbować wersję z pieczonymi warzywami i powiem, że jest bardziej wyrazista bo cały smak pozostał w warzywach a nie wypłynął do wody.
Niektórzy powiedzą, że sałatka bez jajek to nie sałatka. I na to jest sposób. Ja dodaję sól czarną (która jest różowa) kala namak, która dzięki sporej zawartości związków siarki ma wybitnie jajeczny smak.
Sałatka zaserwowana z nowym majonezem na bazie mleka owsianego ale nie będę już podawał przepisu bo są już dwa na blogu.
Poniżej podaje swoje składniki w moich proporcjach ale zdaję sobie sprawę, że każdy dom ma swoje tajemnice tej najpopularniejszej polskiej sałatki.

SKŁADNIKI:


– 4 marchewki
– 1 duża pietruszka
– połowa średniego selera
– 5 średnich ziemniaków
– 2 puszki konserwowego groszku
– 3 średnie kiszone ogórki
– 1 duże jabłko
– 1 spora cebula
– 10 marynowanych grzybków
– 1 łyżka musztardy
– sól do smaku (u mnie to normalna sól z dodatkiem czarnej)
– pieprz do smaku
– 3 łyżki posiekanej natki z pietruszki


WYKONANIE:


– marchewki, pietruszkę, seler i ziemniaki zawinąć w folię aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 210°C i zapominamy na 1,5 godziny. Wyjmujemy i studzimy
– sprawa jest prosta ale pracochłonna. Wszystkie składniki kroimy w drobną kostkę
– do pokrojonych warzyw dodajemy groszek, musztardę, sole i pieprz do smaku oraz natkę
– ja sałatkę odstawiam przeważnie na 1 dzień by smaki się przegryzły i sałatka się schłodziła

Wydrukuj jako PDF