1 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 29 – JARSKIE FLACZKI premium
Zanim pewna część społeczeństwa zaczęła mieć ból 4 liter z powodu nazw i zamienników roślinnych, w czasach PRL było to chlebem powszednim. Nikt nie rozkminiał, dlaczego zupa żółwiowa nie ma żółwia, schabowe są z boczniaka czy selera, a mielone mogą być z soczewicy. Czasy wymuszały na gospodyniach, kucharzach i kucharkach kreatywność z braku składników i […]
premium
30 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ 28 – SZARLOTKA SYPANA premium
Ciasta okresu PRL, często były proste, szybki i tanie. Tylko na świąteczne stoły były eleganckie, wypieszczone i z najlepszych składników. Na codzienne podwieczorki pieczono z tego, co akurat było pod ręką. Murzynki, biszkopty, ciasta drożdżowe, ucierane z owocami czy piaskowe. Składniki ciast były przeróżne. Przeglądając książki z lat 50 – 80, w zdecydowanej większości nie […]
premium
27 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 27 – CHLEB W „JAJKU” Z KONCENTRATEM POMIDOROWYM premium
Zanim powszechne się stały tosty na śniadanie, triumfy święcił chleb maczany w jajku. Jajka roztrzepywano z mlekiem, a następnie maczano w tym kromki chleba. Następnie smażono na złoto z obu stron. Czasem, gdy usmażyła się już jedna strona, układano plaster żółtego sera, który się rozpuszczał, zanim przysmażyła się druga strona. Jednak wersja podstawowa była najlepsza. […]
premium
25 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 26 – FASOLKA PO BRETOŃSKU premium
Tego dania nie mogło zabraknąć w tej serii. To klasyka sama w sobie. Powszechnie podawane w barach, stołówkach czy domach. Idealnie rozgrzewające i sycące. Fasolka po bretońsku. Jej pochodzenie rozkminiane jest na drobne od lat. Powstało wiele legend, bajek i innych opowiastek. Najbardziej zabawna jest ta, że w XVII wieku mieszkańcy Brytanii przywieźli ten przepis […]
premium
22 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 25 – LENIWE premium
Leniwe pierogi, leniwe kluski, leniwe. Różnie nazywane, a chodzi o kluski z twarogu i mąki. Czasem jest dodatek cukru, cukru waniliowego, soli, jajka lub żółtka. Jeszcze inne mają dodatek skrobi ziemniaczanej lub samych ziemniaków. Do dziś to klasyka barów mlecznych, a w czasach PRL, również szkolnych stołówek czy szpitalnych oddziałów. Pamiętam, jak podawano je w […]
premium
20 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 24 – SAŁATKA PIECZARKOWA premium
Choć klasyczna sałatka jarzynowa była (i nadal jest), zestawem obowiązkowym w każdym domu, barze mlecznym, zakąskowym, to inna deptała jej po piętach. Sałatka pieczarkowa choć mniej popularna od jarzynowej, zdobyła gusta Polaków i polek w czasach PRL. Robiona ze składników, które było łatwo kupić w sklepach i zieleniakach. Pieczarki, ziemniaki, jajka, groszek konserwowy i ogórki […]
premium
18 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 23 – DOMOWE KRÓWKI premium
Wspomnienie o domowych krówkach, to chyba moje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa. Pamiętam, jak stałem trzymając się mamy sukienki i darłem się, by robiła mi „kielki”, czyli oczywiście cukierki. Mama smażyła krówki na patelni i były to najlepsze cuksy na świecie. Mleczne, ciągnące, które z czasem robiły się kruche. Mleko, cukier, margaryna, cukier waniliowy. Gotowane składniki […]
premium
16 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 22 – ZAPIEKANKI premium
Każda wycieczka do Warszawy w szkole podstawowej, miała jedno zakończenie. Wsunięcie przynajmniej jednej zapiekanki w Wilanowie. Niewielka budka w przyczepie kempingowej na pętli autobusowej, była obowiązkowym punktem podróży. Kolejka na kilkanaście osób i biedna pani, która uwijała się jak w ukropie. W zamian dostawaliśmy najlepsze zapiekanki pod słońcem. Chrupiące, długie, pełne pieczarek, sera i aromatycznego […]
premium
13 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 21 – DOMOWE WAFELKI premium
Blok czekoladowy, rurki z kremem, ciastka przez maszynkę, budyń waniliowy, kasza z sokiem malinowym, krem sułtański, galaretki z bitą śmietana i wiele innych słodkości. To były desery mojego dzieciństwa. W sklepach było niewiele i w domowych kuchniach, mamy i babcie tworzyły coś z niczego. Potem przyszły czasy kartek i było jeszcze gorzej. Inwencjom twórczym gospodyń […]
premium