15 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 35 – PAMPUCHY premium
Z pampuchami (taką nazwę pamiętam z dzieciństwa i na Mazowszu tak najczęściej się je nazywa), pierwszy raz miałem do czynienia w przedszkolu. Podawano je na podwieczorek. Były polane masłem (a może margaryną), posypane cukrem i cynamonem. Nazywaliśmy je niesmażone pączki Jest to miłe i smaczne wspomnienie. Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy po wielu latach […]
premium
11 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 34 – PYZY ZIEMNIACZANE premium
Uliczne jedzenie w czasach PRL to oczywiście już prezentowane zapiekanki, bułki z pieczarkami i polska pizza. Mieszkańcy Warszawy mieli jeszcze jeden street food. Pyzy z Bazaru Różyckiego. To miejsce to prawdziwa legenda, której początki sięgają połowy XIX wieku. Położony na praskiej stronie miasta. Inicjatorem bazaru był farmaceuta i przedsiębiorca Julian Różycki. Choć dziś pozostał tylko […]
premium
10 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 33 – CIASTO STEFANKA premium
To ciasto jest przykładem, że kulinaria przekraczają czasy i granice. Pomysł i pierwowzór z kuchni ormiańskiej, który sławę przyniósł w XVIII wiecznej Pradze. Jednak to czasy PRL rozsławiły stefankę w naszym kraju. Inne nazwy to Marlenka, miodownik, grysikowiec. To klasyka czasów PRL. Blaty miodowego ciasta, które przekłada się powidłami i kremem z kaszy manny. Ciasto […]
premium
KLASYKI PRL. CZ 32 – ZUPA PIECZARKOWA premium
Zupy w czasach PRL, były ważnym elementem żywieniowym. Miały być gęste, sycące i pełne warzyw, kasz, makaronów i mięsa, jeśli takowe akurat było dostępne. Najczęściej składnikiem tłuszczowym było masło, boczek lub skwarki ze słoniny. Zupy podawano z osobno ugotowanymi ziemniakami lub chlebem. Niejednokrotnie były jedynym elementem obiadu, dlatego miały dawać pełne brzuchy. Najpopularniejsze były krupniki, […]
premium
KLASYKI PRL. CZ. 31 – MIELONE Z MARCHEWKĄ I GROSZKIEM premium
Moje ulubione obiady z dzieciństwa, to puree ziemniaczane (nie lubiłem ziemniaków w kawałkach), mielony i marchewka z groszkiem. Wymiennie była mizeria z koperkiem lub buraczki. Jeżeli chodzi o kotlet mielony, to najlepszy był w szkolnej i zakładowej szpitalnej stołówce u moich rodziców w pracy. Dlaczego? Bo był niemal w 80% z namoczonej bułki. Mięsa to […]
premium
3 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 30 – ZUPY MLECZNE premium
I tak dobrnęliśmy do 30 przepisu z PRL. Nie będzie to jeden przepis, a kilka. Mało tego. Najbardziej znienawidzone przeze mnie. Tak nie trawiłem zup mlecznych w dzieciństwie, że w przedszkolu zabierano mnie do kuchni, jak były zupy mleczne, by jeść z kucharkami kanapki. Panie doskonale wiedziały, że mały Pawełek = mega awantura z zupą […]
premium
1 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 29 – JARSKIE FLACZKI premium
Zanim pewna część społeczeństwa zaczęła mieć ból 4 liter z powodu nazw i zamienników roślinnych, w czasach PRL było to chlebem powszednim. Nikt nie rozkminiał, dlaczego zupa żółwiowa nie ma żółwia, schabowe są z boczniaka czy selera, a mielone mogą być z soczewicy. Czasy wymuszały na gospodyniach, kucharzach i kucharkach kreatywność z braku składników i […]
premium
30 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ 28 – SZARLOTKA SYPANA premium
Ciasta okresu PRL, często były proste, szybki i tanie. Tylko na świąteczne stoły były eleganckie, wypieszczone i z najlepszych składników. Na codzienne podwieczorki pieczono z tego, co akurat było pod ręką. Murzynki, biszkopty, ciasta drożdżowe, ucierane z owocami czy piaskowe. Składniki ciast były przeróżne. Przeglądając książki z lat 50 – 80, w zdecydowanej większości nie […]
premium
27 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 27 – CHLEB W „JAJKU” Z KONCENTRATEM POMIDOROWYM premium
Zanim powszechne się stały tosty na śniadanie, triumfy święcił chleb maczany w jajku. Jajka roztrzepywano z mlekiem, a następnie maczano w tym kromki chleba. Następnie smażono na złoto z obu stron. Czasem, gdy usmażyła się już jedna strona, układano plaster żółtego sera, który się rozpuszczał, zanim przysmażyła się druga strona. Jednak wersja podstawowa była najlepsza. […]
premium