DROŻDŻOWE DYNIOWE ROGALIKI Z CZEKOLADĄ DAKTYLOWO-BATATOWĄ

Czasem zastanawiam się czy przyjdzie taki czas, kiedy zabraknie mi pomysłów na wykorzystanie dyni. Spokojnie. Mój wegański dyniowy czerep nie pozwoli na to

Mus dyniowy idealnie sprawdza się, jako lepiszcze w ciastach drożdżowych. Pełni nie tylko kolorystyczną rolę, ale również funkcję jajka. Łączy poszczególne składniki. Ma jeszcze jedną właściwość. Upieczone rogaliki są puszyste i niezwykle miękkie. Nie wiem, co takiego ma dynia w sobie, ale ciasto rośnie jak szalone.

Żadne rogaliki nie są idealne jak nie mają nadzienia. Może to być konfitura, masa makowa lub orzechowa czy czekolada. Postawiłem na to ostatnie nadzienie. Nie takie zwyczajne. Zmiksowałem upieczone bataty z daktylami. Dodałem czekoladę oraz sok z cytryny. Bataty i daktyle są mdłe w smaku. Potrzebują przełamania cytrusami.

Po upieczeniu nadzienie jest miękkie i lekko ciągnące. Takie jak powinno być. Możecie rogaliki polać lukrem i posypać okruchami orzechów lub polać rozpuszczoną czekoladą

SKŁADNIKI:

Na ciasto:
– 3 szklani mąki orkiszowej lub pszennej + 2 łyżki
– 8 łyżek nierafinowanego cukru
– 1 saszetka drożdży instant 7 g
– 1 szklanka musu dyniowego wg tego przepisu
– ciepła woda

Na masę czekoladową:
– 2 średnie bataty
– szklanka daktyli
– 1 czekolada 70% 100 g
– sok i skórka z 1 cytryny
– 1 łyżeczka cynamonu
– 2 łyżki nierafinowanego cukru

WYKONANIE:

Ciasto:
– do miski wsypać drożdże, dodać 2 łyżki mąki, 2 łyżki cukru i 5 łyżek wody. Dokładnie wymieszać. Przykryć i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce
– dodać mąkę, resztę cukru i mus dyniowy. Dokładnie wymieszać. W zależności od gęstości musu dodać około ½-3/4 szklanki ciepłej wody
– ciasto wyrabiać przez kilka minut aż będzie miękkie i elastyczne. Musi odstawać od dłoni
– włożyć do miski, przykryć i odstawić na 2 godziny w ciepłe miejsce

Masa:
– bataty obrać, przepołowić i upiec w 190 stopniach do miękkości. Wystudzić

– daktyle zalać gorącą wodą i ostawić aż będą miękkie. Odlać wodę. Daktyle zmiksować z batatami oraz sokiem i skórką z cytryny na gładko. Dodać cukier
– masę przełożyć do garnka. Podgrzewać ciągle mieszając aż zacznie parować. Wyłączyć grzanie. Dodać połamaną czekoladę i cynamon. Wymieszać do rozpuszczenia. Odstawić do schłodzenia
– ciasto ponownie chwilę wyrobić. Podzielić na 2 części. Blat podsypać mąką i rozwałkować na grubość kilku mm. Utworzyć kształt koła. Placek podzielić na 8 równych części (powstaną trójkąty)
– na szerszy górny brzeg kłaść kopiastą łyżeczkę masy. Lekko rozsmarować. Zwijać idąc do szpiczastego końca
– końce lekko ścisnąć
– wierzch posmarować mieszanką mleka roślinnego z cukrem (1/2 szklanki mleka + 1 łyżka cukru)
– piec 15 minut w 190 stopniach

Wydrukuj jako PDF