Rzadko stosuję połączenie ziemniaków ze strączkami i to błąd. To towarzystwo jest dla siebie stworzone. Słodycz ziemniaków i fasolowatych z dodatkiem aromatycznych przypraw działa cuda. Łączymy wielocukry z białkiem i to w dobrej komitywie.
Mamy sezon na zielony i świeży bób. Już kilka przepisów pojawiło się na blogu (zachęcam do ich testowania) i będzie ciąg dalszy. Korzystajcie póki jest jeszcze młody. Gotuje się w kilka minut. Ja wolę taki lekko twardawy. Nie przepadam za rozgotowaną mazią.
Połączenie bobu z ziemniakami to strzał w przysłowiową 10. Do tego przyprawy, duszona cebula, natka i dymka. Placki nie były smażone (moja fanaberia ograniczania tłuszczów gdzie się da) tylko pieczone. Idealnie do nich pasuje cytrynowo – miętowy sos majonezowy lub zwyczajny ketchup. Co kto lubi
SKŁADNIKI:
– 1 kg ziemniaków
– 1 kg bobu
– 4 małe dymki bez cebulek
– 5 gałązek natki pietruszki
– 2 średnie cebule
– 5 łyżek mąki kukurydzianej
– 1 łyżeczka mielonego kminu
– 1 łyżeczka mielonej kolendry
– 1 łyżeczka szałwii
– 1 łyżka oregano
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
WYKONANIE:
– bób gotować w wodzie 20 minut. Odcedzić i przelać ziemną wodą. Wyjąć z osłonek
– ziemniaki ugotować, wystudzić. Najlepsze są następnego dnia
– bób i ziemniaki przepuścić przez praskę lub utłuc tłuczkiem. Zostawcie 20 – 30 ziaren bobu w całości i dodajcie do masy
– cebulę pokroić w piórka i smażyć do lekkiego zbrązowienia (od razu wsypać trochę soli). Następnie dodać ½ szklanki wody i dalej dusić. Gdy woda prawie odparuje dodać kmin i kolendrę. Wymieszać i dodać do ziemniaków i bobu
– dymkę i natkę drobno posiekać i dodać do reszty składników
– dodać mąkę, przyprawy, wymieszać i doprawić
– formować placki, kłaść na papier do pieczenia. Piec 20 minut w 190 stopniach
– tuż po upieczeniu są miękkie, ale po kilku minutach twardnieją. Można je podgrzewać na suchej patelni. Smakują też na zimno
Jaglana, gryczana
Jaką inną mąkę można dodać?
Szklanka majonezu sojowego zmiksowana z sokiem z połowy cytryny i 5 listkami mięty
Pozdrawiam
Super przepis, a jak zrobić rzeczony cytrynowo – miętowy sos majonezowy?
Dziękuję i pozdrawiam!
papier kładę na blachę a następnie układam placki i piekę. Środkowa półka, góra/dół
Czyli pieczesz je na papierze na ruszcie?
dzięki za podpowiedź i miłego dni życzę
ja ich nie odwracam
Super przepis, jestem zachwycona stronką i z pewnością będę korzystać:)
PS. co zrobić jak masa kotletów / placków przywiera do papieru do pieczenia kiedy chcę je odwrócić na drugą stronę?
super, że smakuje Ja nie lubię myć praski stąd ten tłuczek
Bób uwielbiam, ziemniaki uwielbiam, musiałam zrobić te placki jak tylko pojawił się przepis! Co tu dużo mówić, wyszły przepyszne, cała rodzina zachwycona, aż żal, że nie zrobiłam podwójnej porcji. U mnie wszystkie dymki były już zjedzone, dlatego w zamian dodałam dużo szczypiorku, którego u mnie w ogrodzie pod dostatkiem. Rewelacja!
Pozdrawiam
PS nie dajcie się nabrać na tłuczek – z lenistwa nie poszukałam praski, która gdzieś mi się zapodziała, ale zdecydowanie nie skróciło to czasu przygotowania 😛
Super pomysł. Trzeba będzie wypróbować, bo uwielbiam tego typu przepisy.
dzięki
Dla mnie pieczone mają lepszy smak. Taki głęboki
No i właśnie, Twoje ograniczanie tłuszczów do smażenia jest dla mnie bezcenne . Jestem na diecie , w której nie powinno wogóle być tłuszczów tzw dodawanych. Dlatego mogę sobie jeść bezkarnie ziemniaki połączone właśnie ze strączkowymi. Przymierzam się do placków z bobem. Jakoś zawsze wcześniej pożrę go zanim dojdzie do planów plackowych . Świetny przepis Pawle.
Są świetne i pięknie wygadają !