WEGAŃSKIE CIASTO BOUNTY
weganon 26 czerwca 2016

DSC_0084

Nie będę się za dużo rozpisywał przy tym cieście. Jest tak proste w wykonaniu, że szkoda czasu na opowiastki. Smak niemal identyczny jak bounty (opinia znajomych). Kremowy i intensywnie kokosowy. Reasumując kokos w każdej warstwie :)

DSC_0026

SKŁADNIKI:

Na tortownicę o średnicy ok. 20 cm

Na spód:
– 1 czekolada 70% 100 g

– szklanka wiórków kokosowych
– 5 łyżek ciekłego mleka kokosowego
– 2-3 łyżki jasnego syropu z agawy

Na warstwę  środkową:
– 2 szklanki wiórków kokosowych

– 1 szklanka nerkowców
– pół szklanki roztopionego oleju kokosowego nierafinowanego
– 3-4 łyżki jasnego syropu z agawy lub tyle samo cukru kokosowego
– 1 puszka pełnotłustego mleka kokosowego (powyżej 17% tłuszczy i 83% kokosa) 400 g wstawiona na kilka godzin do lodówki

Na warstwę górną:
– 1 czekolada 70% 100 g

– pół szklanki ciekłego mleka kokosowego
– 2 łyżki jasnego syropu z agawy lub cukru kokosowego
– wiórki lub płatki kokosowe do posypania

WYKONANIE:

Spód:
– podgrzać prawie do wrzenia mleko z syropem. Dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia

– w misce wymieszać wiórki z rozpuszczoną czekoladą.
– dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć masę i mocno ugnieść

Warstwa środkowa:
– nerkowce namoczyć w wodzie kilka godzin. Odcedzić. Zmiksować je (najlepiej w blenderze kielichowym) z olejem i syropem na gładko. Z puszki wyjąć tylko białą stałą część i dodać do składników i ponownie zmiksować

– masę z blendera wymieszać w wiórkami i wyłożyć na spód

Góra:
– podgrzać prawie do wrzenia mleko z syropem. Dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Wylać na białą masę i posypać wiórkami lub płatkami

– tortownicę wstawić na kilka godzin do zamrażarki a później przenieść do lodówki

DSC_0086

DSC_0007

DSC_0076

50 Komentarze

  1. Nerkowce najlepiej miksować kielichowym kilka razy. Ciasto nie będzie bardzo wilgotne, ale też nie powinno być suche. Myśle, że to sprawa wiórków kokosowych, które są różne na rynku. Bardzo dziękuję za miłe słowa :)

  2. Dziękuję za odpowiedź :) Ciasto bomba! Ale muszę prosić o poradę, masa środkowa wyszła mi dosyć sucha, odkleja się od spodu…co może być powodem? Jak wcześniej wspomniałam, użyłam oleju rafinowanego, dodałam 1/3 masy kokoswej do niego, a w trakcie blendowania nerkowców spalił mi sie blender kielichowy, więc kończyłam ręcznym, a gęstą część mleczka kokosowego miksowałam zwykłym mikserem. Czy coś z tego może być powodem? Czy środek powinien być taki puszysty jak w tarcie daktylowo-bananowej? Która, swoją drogą, jest boska <3 Dziękuję za ten blog <3

  3. Czy można użyć oleju rafinowanego? np dodając do niego pastę kokosową (100% kokos, tylko zblendowany)….jestem w trakcie robienia i uzmysłowiłam sobie, że mam tylko olej rafinowany :(

  4. Dobry wieczór, co znaczy : „ciekłe mleko kokosowe”? takie zwykłe z kartonu, np.alpro?

  5. Czy zamiast syropu z agawy mogę dodać syropu klonowego?
    Zamierzam zrobić na święta rodzinie i zastanawiam się czy ta zmiana nie zepsuje smaku..
    Pozdrawiam, Ania(:

  6. W gorącej wodzie wystarczy godzina, dwie. Jest konieczne, bo wtedy stają się miękkie i kremowe. Z suchych powstały by wióry

  7. Właśnie trafiłam na Twojego bloga, jestem zachwycona :)
    A bounty właśnie się chłodzi w zamrażarce …a w kolejce już kilka przepisów :)

    pozdrawiam

  8. bardzo bardzo bardzo dziękuję za tak miłe słowa :)
    Blog jest tworzony dla Was i też przez Was. Chociażby przez komentarze czy wszelkie cenne uwagi.
    Serdecznie zapraszam na bloga i życzę wielu inspiracji kulinarnych :)

  9. Dzięki. Chyba przestudiuję każdy Twój przepis, ostatnio zrobiłam bliny żmudzkie i burgery buraczano-komosowe – coś wspaniałego! Świetny blog, bardzo zachęca mnie to, że „modyfikujesz” kuchnię polską (chociaż kiedyś miałam o niej wyobrażenie jako schabowy i mielony) oraz, że nie ma tu wymyślnych składników, co jest częste w przepisach weganskich – naprawdę, rewelacja, potwierdzasz to, że taki sposób jedzenia nie jest drogi i skomplikowany – warzywa, strączki i kasze! I przewaga bulwiaków. Zrobię chyba każdy przepis, naprawdę :) a znalazłam Twój blog przez to bounty. Będę czekać na nowe przepisy rownież.

    Pozdrawiam

  10. ja wodę wylewam, bo nie przepadam za nią. Można użyć do koktajli lub sosów

  11. 1 puszka mleka plus takie mleko ciekłe z kartonika lub zrobione samodzielnie z wiórków

  12. pytam o zamiennik gorzkiej czekolady. powyżej napisał Pan, że można ją zastąpić olejem kokosowym i kakao… stąd pytanie o ich ilości

  13. ile oleju kokosowego (rozumiem, że nierafinowanego :) )? i ile kako? a może kakao zastąpić karobem? jest słodki sam w sobie więc może nie trzeba czegoś słodkiego? a jeśli trzeba… to co dodać? może być mus daktylowy? ile?

  14. Czy mleko musi dosłownie być stałe czy może być płynne ale schłodzone? (Mam je w lodówce od 24 i dalej jest płynne)

  15. Czy do warstwy środkowej dajemy całą zawartość puszki mleka kokosowego, czy tylko stałą część?

  16. Mleko pełnotłuste z puszki po włożeniu do lodówki rozwarstwia się na białą stałą część na górze i wodę kokosową na dole. Ciekłe mleko kokosowe można kupić w kartonikach lub zrobić samemu np w wiórków kokosowych (szklankę wiórków zalać 2 szklakami wrzątku, odstawić na 2 godziny. Zmiksować, odcedzić i ten płyn to mleko kokosowe płynne)

  17. bardzo chciałabym wypróbować ten przepis, ale nie jestem pewna co oznacza w warstwie górnej „ciekłe mleko kokosowe”?
    czy to jest ta wodnista część z puszki?

  18. Dodałam malin, borówek i mięty, która bajecznie złamała smak kokosów 😀 Cudo!

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *