KORZENNY TOFURNIK DYNIOWY

Zaczynam podejrzewać, że macie już dość dyniowych przepisów. Nic nie poradzę, że tak uwielbiam dynie. Przerabiam jak się da i na co się da. Na słodko i wytrawnie. A niebawem zacznę mrozić mus na długie miesiące. Do kolejnego sezonu.

Tofurniki to jedne z moich ulubionych ciast. Bardziej lubię te pieczone. Przypominają klasyczne serniki. Ten jest z dodatkiem korzennych przypraw. Pasują idealnie do dyni. Zwieńczeniem jest polewa czekoladowa i owoce. Nadają świeżości ciastu. Mogą być jesienne maliny, jeżyny czy polskie winogrona.

SKŁADNIKI:

Foremka o wymiarach 20 na 30 cm
Na spód:
– 1 szklanka pestek słonecznika
– 2 szklanki orzechów ziemnych niesolonych
– 2-3 łyżki dowolnego gęstego dżemu

Na masę:
– 3 kostki naturalnego tofu po 180 g
– 1 puszka mleka kokosowego 400 g (zawartość kokosa powyżej 75% i tłuszczu 17%), wstawiona na 1-2 dni do lodówki
– 1 szklanka musu dyniowego (przepis TU)
– skórka i sok z 2 małych lub 1 dużej cytryny
– 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
– 3 łyżki mąki ziemniaczanej
– 2 łyżeczki cynamonu
– 1 łyżeczka mielonego imbiru
– ½ łyżeczki mielonego kardamonu
– 3-4 łyżki dowolnego nierafinowanego cukru (najlepiej w postaci pudru)

        WYKONANIE:         

Spód:
– orzechy i słonecznik zmielić na drobne okruszki np. malakserem. Dodać dżem. Za pomocą dłoni wmieszać składniki. Powinna powstać gliniasta masa jak na trufle. W razie potrzeby dodać więcej dżemu
– dno i boki foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Masę wyłożyć na spód i wyrównać wierzch

Masa:
– tofu pokruszyć, dodać mus dyniowy, biała stałą część z puszki, sok i skórkę z cytryny. Całość dokładnie zmiksować blenderem ręcznym lub malakserem
– dodać kardamon, cynamon, imbir, wanilię, cukier i mąkę. Dokładnie wymieszać
– masę wyłożyć na spód, wyrównać wierzch
– piec godzinę w 175°C. Wystudzić i włożyć do lodówki na kilka godzin
– można polać rozpuszczoną czekoladą i ułożyć świeże owoce

Wydrukuj jako PDF