Dawno nie było pasztetów. I dlatego poczyniam nowy, sezonowy, pełen jesiennych składników. Dyniowy, przepełniony aromatem przypraw. Dynia jest podwójna. W formie musu i pestek dyni. Świeże zioła i te suszone.
Kiedyś już pisałem, że pasztety to wdzięczny temat kulinarny. Proste w wykonaniu. Smakują wszystkim bez wyjątku. Składniki można zmieniać do woli. Zawsze jest coś do zagęszczenia, coś aromatycznego. Można piec jeden duży lub kilka małych. Tak jak nam wygodnie.
SKŁADNIKI:
– 2 szklanki musu dyniowego (przepis TU)
– 1 szklanka zielonej soczewicy
– 1 szklanka pestek słonecznika
– 1 szklanka pestek dyni
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
– 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
– ½ łyżeczki mielonego kminku
– ½ łyżeczki słodkiej wędzonej papryki
– 1 łyżka majeranku
– 2 łyżeczki oregano
– 1 łyżeczka tymianku
– 1 łyżeczka łagodnego żółtego curry w proszku
– 1 pęczek koperku
– 1 pęczek natki pietruszki
WYKONANIE:
– soczewicę ugotować, odcedzić, wystudzić i zmielić lub zmiksować. Połączyć z musem dyniowym, drobno posiekaną natką, koperkiem i przyprawami
– pestki zmielić np. malakserem na prawię mąkę
– połączyć wszystkie składniki. Doprawić do smaku solą i pieprzem oraz gałką
– foremkę o wymiarach 10 na 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia
– wyłożyć masę. Piec godzinę w 190°C. Wystudzić i przenieść do lodówki na kilka godzin
– wierzch pasztetu przed pieczeniem, można posypać pestkami dyni
Bardzo dobry pasztet . Mam od ubiegłego roku sporo zamrożonej pieczonej dyni i dzięki temu przepisowi znalazłam dla niej zastosowanie . Przyprawiłam nieco mocniej kuminem i dodałam dwie łyżki mąki z tapioki żeby uzyskać bardziej zwartą konsystencję .
Jasne, że tak. Często zastępuje zielona właśnie brązowa lub czarną
Co za inspiracja! Swietne przepisy! Mam pytanie: czy w pasztetach soczewice zielona moge zastapic brazowa? Mam jej spora torebke wiec szukam przepisow do wykorzystania. Serdecznie pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na dalsze inspiracje.
Ten pasztet wygląda naprawdę pysznie
Pasztet wyszedł pyszny, trochę orientalny. i zwarty, konkretny
Dzięki!
Tak
Czy zamiast soczewicy można użyć kaszy jaglanej?
Super przepis właśnie wkładam pasztet do piekarnika, zobaczymy jak będzie smakować po upieczeniu 😉
bardzo bardzo dziękuję i życzę samych udanych deserów
Wygląda super, muszę koniecznie wypróbować
Drogi Weganonie:) Wczoraj wreszcie Twoja książka wylądowała w moim domu:) Jestem pod ogromnym wrażeniem!!! Wszystkie szczegóły zapięte na ostatni guzik (choć w tym przypadku to chyba na ostatnią kostkę czekolady;) hihi;)
Gratuluję jeszcze raz za tak kipiącą kolorami i smakami książkową przyjemność:) Teraz to już nie ma wymówek, trzeba będzie zakasać rękawy i tworzyć ..i zajadać …i częstować bliskich:) Taka książka idealnie nadaje się tez na prezent, więc pewnie kiedyś zakupię jeszcze jeden jej egzemplarz, jest na prawdę cudowna:)
Wszystkiego Dobrego dla Ciebie:)
Mam tylko czerwona soczewicę. ale co tam…. zobaczymy. Może nie wyjdzie pasztet ale pasta.
Ciekawy przepis, na pewno wyszło pyszne
Mmmm… Wygląda naprawdę pysznie!
dziękuje i wzajemnie
Dzisiaj skończymy soczewicową pastę więc kolejnym dodatkiem do domowcyh bułeczek orkiszowych będzie pasztet zainspirowany Twoim dyniowym cudem:) Dzięki!!:) Uśmiechniętego dnia życzę:)
Ja tez lubię piec i jeść pasztety wegańskie , łatwe , smaczne i mogą poleżeć
p.s mam nadzieje ,że za tydzień będę miała książkę , dawnooooooooooooooo na przedsprzedażny kupioną, w konkursach już nie biorę udziału , wzięłam chyba w 5 czy 6 (wszystkich udział) i nic 😀 Łatwiej w Lotto pewnie 6 skreślić