Źródła historyczne podają, że sałatkę wymyślił pewien Włoch tuż po II wojnie światowej. Zawarł w niej kolory flagi Włoch. Inne źródła wskazują rok 1920 gdzie pojawiła się w menu restauracyjnym hotelu Quisisana. Jednak to król Egiptu Farouk w 1950 roku prosząc o coś lekkiego i świeżego dostał ja a następnie rozsławił na cały Świat.
Pochodzi z Capri położonego w rejonie Kampania. Oryginalnie składa się z bawolej mozzarelli, pomidorów i bazylii. Polana oliwą. Formy jej podania są już tak przeróżne, że nie sposób zliczyć.
Wersja roślinna ma wegańską mozzarellę w mojego przepisu. Podanie też jest inne niż klasyczne i zamiast oliwy salsa verde. Ten zestaw najbardziej mi odpowiadał. Takie sałatki są najlepsze o tej porze roku
SKŁADNIKI:
– mozzarella wg tego przepisu
– dojrzałe pomidory
– listki świeżej bazylii
– oliwa
WYKONANIE:
– ser pokroić w plastry
– pomidora naciąć w kilku miejscach i wcisnąć w nie ser i listki bazylii
– polać oliwą
– można kilka minut schłodzić
najprostsze i najlepsze piękne zdjęcia, jak zawsze