TARTA Z KREMEM JAGLANYM, ORZECHOWYM I KOKOSOWYM

Ostatnio dostałem od Was sporo wiadomości dotyczących tart. Okazuje się, że są to najbardziej chodliwe przepisy na blogu. Nie dziwie się, bo pracy jest niewiele. Nie trzeba piec i tylko ten czas oczekiwania jest przygnębiający 😉

Tarty są widowiskowe i zawsze smakują gościom. Gdy mam zapowiedzianych biesiadników zawsze je przygotowuje, bo mam 100% pewność, że zniknie po chwili. Tarty mają tez to do siebie, że o każdej porze roku możemy wszystkich zaskoczyć ozdobnikami na wierzchu.

Nie bez znaczenia są kremy. Ja zawsze dostosowuję ich smak do tego, jakie owoce będą na wierzchu i odwrotnie. Słodycz kremu musi być przełamana kwaskowatością tego, co jest na górze. Otrzymujemy wtedy niepowtarzalną całość.

Kremy z kaszy jaglanej są idealne. W połączeniu z tłustym masłem orzechowym i kremem kokosowym oraz cytryną tworzy coś nieprawdopodobnego. Taka masa zawsze się udaje. Gdy polejemy ją rozpuszczoną czekoladą to mamy pewność, że kolejny sukces mamy na naszym kącie

SKŁADNIKI:

Na spód:
– 1 szklanka pestek słonecznika
– 2 szklanki wiórków kokosowych
– 1 łyżeczka cynamonu
– dowolna gęsta konfitura (ja dodałem zmiksowane maliny)

Na krem:
– 1 szklanka suchej kaszy jaglanej
– 1 puszka mleka kokosowego 400 g (minimum 80% zawartości kokosa i 17% tłuszczu), wstawiona na 1-2 dni do lodówki
– 2 kopiaste łyżki masła orzechowego
– 1 szklanka drobno zmielonych migdałów lub dowolnych orzechów
– skórka z całej i sok z połowy cytryny
– 2-3 łyżki nierafinowanego cukru pudru

Na polewę:
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego
– 1 czekolada 70% 100 g
– dowolne owoce do ozdoby i listki mięty

WYKONANIE:

Spód:
– wiórki i słonecznik zmielić np. malakserem na bardzo drobne okruszki. Dodać cynamon i wymieszać
– dodawać po łyżce konfiturę i dokładnie wmieszać dłońmi. Dodajemy do chwili, kiedy masa będzie zwarta i gliniasta (nie może się rozpadać i kruszyć i też nie może być zbyt mokra)
– dno i boki formy do tarty o średnicy około 28-30 cm (najlepiej z wyjmowanym dnem) wylepić masą

Krem:
– kaszę dokładnie przepłukać kilka razy wrzątkiem na sicie by pozbyć się goryczki. Przenieść do garnka. Dodać 2 szklanki wody. Gotować 15 minut na bardzo małym ogniu i pod przykryciem. Odstawić do wystygnięcia
– z puszki wyjąć tylko białą stałą część (wody nie używamy) i włożyć do miski. Dodać kaszę, sok i skórki z cytryny i dokładnie zmiksować (ja używałem blendera ręcznego) na gładko. Dodać zmielone cukier, orzechy i masło. Dokładnie wymieszać
– masę przełożyć wylepionej formy. Wyrównać wierzch i wstawić na godzinę do zamrażalnika

Polewa:
– w garnku podgrzać mleko do około 40-50 stopni. Dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Polać masę jaglaną i wyrównać wierzch
– ułożyć owoce i mięte
– wstawić do lodówki aż polewa stężeje

Wydrukuj jako PDF