I kolejny przepis z cudowną polską fasolą Jaś, oraz na pierogi. Przepis powstał z czystego przypadku. Uwielbiam wegańską wersję pierogów ruskich. Kremowe wnętrze z ziemniaków, kwaśnego tofu, cebuli i majeranku. Okraszone cebulką i dymką. Nabrałem ochotę na takowe pierogi, ale okazało się, że mało ziemniaków w domu. Traf chciał, że miałem ugotowaną fasolę. I powiem Wam, że ta zamiana wyszła na dobre. Farsz jest boski. Idealnie nadaje się do przekładania naleśników, wypełniania rurek caneloni, czy upieczenia, jako mini paszteciki w papilotkach na muffinki. Jeśli zostanie Wam farsz, to spokojnie możecie dodać drobno pokrojone ogórki kiszone i potraktować, jako smarowidło do chleba. Pokochajcie polską fasole i róbcie z niej cudowne potrawy. Na blogu będą pojawiały się kolejne
SKŁADNIKI:
Farsz:
– 2 szklanki suchej fasoli Jaś
– 2 duże cebule
– 360 g naturalnego tofu
– 2 łyżki majeranku
– sok z dużej cytryny
– 1 pęczek koperku
– 3-4 łyżki oleju rzepakowego
– sól i pieprz do smaku
Ciasto:
– około 4 szklanki mąki pszennej uniwersalnej lub orkiszowej jasnej
– 1 szklanka gorącej wody
– 1 łyżeczka soli
– 3 łyżki oleju rzepakowego
WYKONANIE:
Farsz:
– fasole moczyć w zimnej wodzie 10-12 godzin. Odlać wodę, przepłukać zimną wodą. Fasole włożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować do miękkości. Gdy zaczyna mięknąć, dodać sporą szczyptę soli. Wystudzić i zmielić w maszynce
– cebule pokroić w drobna kostkę. Na patelni rozgrzać olej, włożyć cebulę. Smażyć na średnim ogniu, aż cebula zacznie się rumienić. Wyłączyć grzanie i dodać majeranek. Wymieszać
– tofu zmiksować z sokiem cytrynowym. Połączyć z fasolą, cebulą i drobno posiekanym koperkiem. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Odstawić w chłodne miejsce na 2-3 godziny
Ciasto:
– mąkę wymieszać z solą, olejem i powoli wlewać gorącą wodę
– wyrabiać przez kilka minut lekko twarde i elastyczne ciasto. Zawinąć w ściereczkę i odstawić na 30 minut
– cienko wałkować, wykrawać kółka, nakładać farsz i zlepiać. Gotować we wrzącej, osolonej wodzie. 3 minuty od wypłynięcia
– podawać ze zrumienioną cebulką (moja smażona z wędzoną papryką)
Tak
A bez tofu?