FASOLA PO KASZUBSKU
weganon 15 marca 2020

DSC_0010

Fasola we współczesnej kuchni polskiej, to oklepana fasolówka i po bretońsku. Kuchnia wegańska i wegetariańska, wyniosła ten strączek na inny poziom. Ciasta i kremy czekoladowe, trufle, masy do ciast czy tart, słynny „smalec” czy pieczona z dodatkiem jabłek, cebuli i ziół. Czy rzeczywiście fasola jest tak traktowana po macoszemu w naszej kuchni? Może w ogólnopolskim ujęciu, tak. W niektórych regionach ma zaszczytne miejsce w kuchni. Dotyczy to szczególnie Podkarpacia, Małopolski, świętokrzyskiego, Kujaw i Pomorza. Fasola Jaś to nasz towar eksportowy. Znana na całym świecie. Korczyńska, z Doliny Dunajca czy wrzawska. Ma swoje święta. Gospodynie z KGW prześcigają się w przepisach. Pasztety, pierogi, krokiety, torty, kotlety, kluski czy nawet alkohol. Pomysłów nie ma końca. Jedną z regionalnych potraw, jest fasola z suszonymi śliwkami. Serwowana na wigilijne stoły. Podawana na słodko z miodem. W okresie poza świątecznym ze skwarkami. Jednak to mieszkańcy Kaszub mają coś wyjątkowego. Fasole po kaszubsku. Powiem Wam jedno. Fasola po bretońsku może się schować. To wyjątkowe danie, które możecie spotkać na festiwalach smaku na całym Pomorzu i również na Kujawach. Co sprawia, że jest tak wyjątkowa? Aromatyczne składniki.

Wszyscy znają śledzie po kaszubsku. To potrawa, w której ryby marynowane są w słodkawym i korzennym sosie pomidorowym. Niezwykle aromatyczna. Serwowana na wigilijnym stole. W ten sam sposób przygotowuje się w kuchni roślinnej boczniaki czy bakłażany. Jednak fasola wg mnie wygrywa tą konkurencję. Składniki, które dodałem od siebie to sos sojowy i wędzona papryka. Jestem ciekawy Waszych opinii. Dla mnie to nowy wymiar fasoli :)

DSC_0029

SKŁADNIKI:

1,5 szklanki suchej fasoli Jaś
– 2 duże cebule
– 10 suszonych śliwek wędzonych
– 8 ziaren ziela angielskiego
– 3 liście laurowe
– 2 łyżki sosu sojowego lub tamari
– 1 łyżeczka gorczycy
– 2 szklanki wody z gotowania fasoli lub zwykłej wody
– 5 łyżeczek koncentratu pomidorowego
– 1 łyżka majeranku
– 2 płaskie łyżeczki słodkiej papryki
– 1 płaska łyżeczka słodkiej, wędzonej papryki
– szczypta cynamonu
– 3-4 łyżki oleju rzepakowego
– sól i pieprz do smaku

WYKONANIE:

fasole moczyć w zimnej wodzie 10-12 godzin. Odlać wodę, przepłukać zimną wodą. Fasole włożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować do miękkości. Gdy zaczyna mięknąć, dodać sporą szczyptę soli. Odcedzić, ale nie wylewać wody
– cebule pokroić w piórka, śliwki w paseczki. Na patelni rozgrzać olej, włożyć cebulę, śliwki, ziele, liście i gorczycę. Smażyć na średnim ogniu, aż cebula zacznie się rumienić. Wyjąć ziele i liście
– koncentrat pomidorowy wymieszać z wodą. Wlać na patelnie. Dodać obie papryki, sos sojowy, cynamon i majeranek. Dusić na średnim ogniu, aż sos zacznie gęstnieć
– doprawić do smaku solą i pieprzem. Włożyć fasole i wymieszać
– można wcinać od razu, ale najlepsza jest następnego dnia

DSC_0021

DSC_0015

DSC_0023

26 Komentarze

  1. Super przepis, już nie mogę się doczekać kiedy go wypróbuję! Mam fasolę w puszce i zastanawiam się ile należałoby użyć do tego przepisu. Czy dwie puszki może?

  2. Przepyszne. Gotuję już drugi raz w ciągu dwóch tygodni. Ogólnie jestem pod wrażaniem bloga i przepisów. Proste, pyszne, lokalne i ze świeżymi, aromatycznymi ziołami z ogrodu :)

  3. Pyszne to jest. Teraz chodzi mi po głowie fasola po grecku czyli z cebulą, marchewką, pietruszką i selerem uduszonymi w pomidorach.

  4. Wspaniale :) Życzę smacznego i bardzo dziękuje za przekazywanie przepisu w świat :)
    Pozdrawiam

  5. We Francji, a przynajmniej tu gdzie mieszkam, nie znalazlam fasoli Jas… Mialam natomiast „zwykla” fasole biala, z ktora tak wlasciwie nie wiedzialam co zrobic, bo nie jest to moj ulubiony straczek… Jestem jednak zwolenniczka roznorodnosci i probowania (jak to mowila moja Babunia „nie wierz gebie, poloz na zebie” :) Tak wiec : fasola po kaszubsku zrobiona, zjedzona, PYSZNA !! Wlasnie przetlumaczylam przepis i podzielilam sie ze znajomymi wege ! Zrodlo zacytowane, oczywiscie. Znajomym nie wege zaserwuje na jakiejs z kolacji podczas ktorych zmuszam ich do spedznenia pysznej chwili bez zwierzat na talerzu ! Dziekuje za przepis !

  6. To jest najlepsza wersja fasoli „po bretońsku” jaką jadłam. Dzisiaj zjadłam i już zrobiłam kolejny garnek na jutro :))

  7. Do tej pory robiłam tylko boczniaki po kaszubsku, a tu nowa odsłona. Super na śniadanie z ziemniaczkami i jajkiem, na obiad i na kolacje z chlebusiem! Dziękuje Weganon!

  8. zrobiłem, wyszło bardzo dobre. Dałem więcej ancymonu :) aby podkręcić nieco nutkę. Zacne, dzięki

  9. O raju, tak! Jestem Kaszubką i śledzie w domu były w każdej odsłonie, ale fasola nie. Muszę to ugotować! Dawno się tak nie podekscytowałam 😉 Tylko chyba zamienię śliwki na rodzynki.

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *