SKŁADNIKI:
Na sos:
– kilogram dowolnych grzybów
– szklanka zielonej lub brązowej soczewicy
– 1 spora cebula
– 3 łyżki drobno posiekanej cebuli
– 4 jagody jałowca
– 2 liście laurowe
– szklanka gęstego przecieru pomidorowego
– łyżeczka mielonego kminu
– łyżka suszonego oregano
– 2 starte ząbki czosnku
– sól i pieprz do smaku
Na puree:
– 1 kg ziemniaków
– szklanka mleka roślinnego
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
– łyżeczka nasion kminku
– 3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
WYKONANIE:
Sos:
– grzyby wymieszać z pokrojoną w kostkę cebulą i zalać niewielką ilością wody
– dodać jałowiec, liście laurowe, mielony kmin, oregano i czosnek
– całość gotować do miękkości składników (w trakcie można dolać trochę wody)
– dodać przecier pomidorowy i gotować do odparowania płynu (często mieszać)
– soczewicę ugotować do miękkości w wodzie
– odcedzić i wymieszać z grzybami
– doprawić solą i pieprzem
– wyłożyć na dno naczynia do zapiekania
Puree:
– ziemniaki obrać i ugotować do miękkości
– utłuc i dodać pozostałe składniki
– puree rozprowadzić na sosie lub tak, jak w moim przypadku, przenieść do woreczka (np. do mrożonek), odciąć koniec i wycisnąć fikuśne wzorki
– całość piec 40 minut w 200 stopniach
łał, ale super pomysł na zapiekankę w nieco jesiennym klimacie!