To już 5 część cieszyńskich ciasteczek. Z dotąd prezentowanych, te wygrywają smakiem. Wilgotne, o aromacie kawy i rumu oraz kokosa. Proste w wykonaniu. Bez pieczenia i jeśli zastosujecie bezglutenowe herbatniki, to będą bez glutenu. Najlepsze po schłodzeniu w lodówce. Koniecznie użyjcie prawdziwej, mocnej kawy z ekspresu.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
– 1 szklanka mielonych orzechów laskowych
– 3 szklanki mielonych dowolnych herbatników
– ¾ szklanki dowolnego cukru pudru
– ½ szklanki naparu mocnej kawy
– 2 łyżki rumu
– 3 łyżki kakao
– ewentualnie dżem z czarnej porzeczki
Masa kokosowa:
– 1 szklanka wiórków kokosowych
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 2-3 łyżki dowolnego cukru
– sok z połowy cytryny
– 1,5 szklanki dowolnego mleka roślinnego
WYKONANIE:
Ciasto:
– w misce wymieszać herbatniki, orzechy, kakao i cukier
– dodać kawę i rum. Zagnieść ciasto o konsystencji plasteliny. Jeśli będzie za suche (wszystko zależy od rodzaju herbatników), dodawać po łyżce (za każdym razem mieszając dłońmi), dżem z czarnej porzeczki. Ciasto wstawić na godzinę do lodówki
Masa kokosowa:
– wiórki zmielić na prawię mąkę w malakserze. Wsypać do garnka. Dodać mleko, sok z cytryny, cukier i mąkę. Podgrzewać aż masa zacznie się gotować (ciągle mieszać). Gotować około minuty. Wystudzić
Składanie rolady:
– ciasto podzielić na pół
– rozwałkować na grubość kilku mm na papierze do pieczenia
– cienko rozsmarować masę kokosową i ścisło zrolować. Odciąć końcówki
– roladę pokroić na około 2 cm kromki
– przechowywać w lodówce