Klopsy czy pulpety to domena kuchni mięsnej? Nic bardziej mylnego. Warzywne kulki są pyszne i proste w wykonaniu. Stanowią nie tylko alternatywę, ale daje nowe doznania smakowe. Najlepsze są z kasz i strączków.
Można je gotować, ale wtedy trzeba dodać sporo bułki tartej by masa była zwarta. Ja nie przepadam za takimi rozwiązaniami. Wole opcje pieczone. Są bardziej aromatyczne. Po obróbce cieplnej zawsze można je zanurzać bezpośrednio w ulubionym sosie. Pomidorowym, grzybowym czy wielowarzywnym.
Biała fasola idealnie współgra z wieloma przyprawami. Sama w smaku nie powala, ale chętnie przyjmuje aromaty dodatków. Najlepsze są te zmniejszające efekt strączkowy. Kminek, cząber, majeranek, tymianek. Inne dodatki zależą od nas.
A jak wcinać takie klopsy? Ja uwielbiam z sosem pomidorowym na makaronie lub włożone między połówki bagietki z dodatkiem szpinaku, rukoli czy roszponki
SKŁADNIKI:
– 3 szklanki ugotowanej fasoli Jaś (około 1,5 szklanki suchej)
– 2 szklanki ziaren słonecznika zmielonych prawie na mąkę
– 3 średnie liście jarmużu
– 1 pęczek natki pietruszki
– sól i pieprz do smaku
– 1 łyżeczka tymianku
– 1 łyżeczka oregano
– 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
– 1 łyżeczka mielonej kolendry
– 1 łyżeczka majeranku
– ½ łyżeczki cząbru
– 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych
– ½ łyżeczki słodkiej wędzonej papryki
– ulubiony sos (pomidorowy, grzybowy lub inny)
– 2 starte ząbki czosnku
WYKONANIE:
– fasolę dokładnie zmiksować lub zmielić
– jarmuż i natkę bardzo drobno pokroić (bez ogonków i łodyżek) i dodać do fasoli
– dodać zmielony słonecznik i starty czosnek
– na koniec dodać przyprawy i wszystko dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Odstawić w chłodne miejsce na 30 minut
– formować klopsy wielkości dużego orzecha włoskiego lub większe. Układać na papierze do pieczenia. Piec 20 minut w 190°C
– po wyjęciu z piekarnika odczekać 2-3 minuty. Klopsy wtedy twardnieją i nie rozpadają się w palcach
– polać dowolnym sosem i wcinać