ZIELONY TOFURNIK WIELKANOCNY

Na Wielkanoc nie może zabraknąć tofurnika. Ma być wiosenny, świeży i smaczny. Pieczony lub na zimno. Ciasta na Święta muszą być wyjątkowe. Cieszyć oko i podniebienie. Uzupełniać świąteczny stół.

Orzechowy spód. Kremowa, lekko cytrusowa i miętowa masa i obowiązkowo czekolada. To ona uzupełnia smak i dodaje idealnego smaku. Zielony kolor dzięki szpinakowi i chlorelli. A wierzch? Tu z pokruszonych babeczek wielkanocnych. Nie jest konieczny, ale fajnie wygląda. Czekolada i nasiona granatu w zupełności wystarczą. Można też przygotować więcej masy jak na spód i zrobić kratkę na wierzchu.

Na stole nie może zabraknąć bab wielkanocnych. Drożdżowych i ucieranych, mazurków i właśnie tofurnika. Wtedy mamy pełen zestaw świątecznych słodkości

SKŁADNIKI:

Tortownica o średnicy 21 cm
Na spód:
– 1,5 szklanka orzechów włoskich
– 1 łyżka kakao
– 3-4 łyżki syropu z agawy lub innego

Na masę tofurnikową:
– 3 kostki naturalnego tofu po 180 g
– sok i skórka z dużej cytryny
– 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
– nierafinowany cukier puder lub inne słodziwo do smaku (ilość zależy od naszych preferencji)
– ½ szklanki szpinaku (przygotowany jak w tym przepisie)
– 1 łyżeczka chlorelli (użyłem TEJ)
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1 puszka mleka kokosowego 400 g (min. 17% tłuszczu i 75% kokosa), wstawiona na 1-2 dni do lodówki
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego
– 20 listków mięty

Na polewę:
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego
– 100 g czekolady około 70%
– 2-3 łyżki dowolnego syropu
– nasiona granatu

WYKONANIE:

Spód:
– orzechy zmielić np. malakserem na drobne okruszki
– dodać kakao. Wymieszać. Dodać syrop i za pomocą dłoni wyrobić masę. Powinna być jak na truflę
– dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę. Wyrównać wierzch

Warstwa tofurnikową:
– z puszki wyjąć tylko biała, stałą część (wody nie używamy). Wszystkie składniki dokładnie miksujemy blenderem lub malakserem na gładką i jednolitą masę
– wylewamy na spód i pieczemy godzinę w 175°C. Wystudzić

Polewa:
– mleko podgrzać z syropem aż zacznie parować. Dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Wylać na chłodne ciasto
– posypać nasionami granatu lub tak jak na zdjęciu posypać pokruszonymi babeczkami i granatem

Wydrukuj jako PDF