Wielokrotnie oglądając programy kulinarne zza naszej granicy widziałem używane piękne duże brązowe pieczarki, których u nas nie było przez ładnych wiele lat. Jakiś czas temu się pojawiły ale ich cena była kilka razy większa niż białych. Nadszedł dzień, gdzie udało mi się kupić mega wielki pieczary za cenę 8 zł za kilogram Pomysłów na wykorzystanie jest wiele. Na początek kapelusze posłużyły jako podstawa do przygotowania pizzy. Na wierzch poszło pesto z „1000” ziół (przepis 2 posty niżej) a na wierzch suszone pomidory, oliwki, papryka, wegański parmezan i oregano. Po upieczeniu doszedł jeszcze wegański majonez i sos pomidorowy.
Jeśli będziecie mieli okazję kupić brązowe pieczarki to koniecznie zróbcie to bo ich smak jest zbliżony do leśnych grzybów i bardziej intensywniejszy niż białych odpowiedników.
SKŁADNIKI:
Nie podaję konkretnych ilości bo każdy ma swoje preferencję smakowe
– kilka dużych brązowych pieczarek
– suszone pomidory
– czarne i zielone oliwki
– pesto
– papryka czerwona
– wegański majonez
– sos pomidorowy
– wegański parmezan
– suszone oregano
– sól i pieprz do smaku
WYKONANIE:
– pieczarki przetrzeć wilgotną ściereczką
– na wierzchu rozsmarować cienką warstwą pesto
– położyć pokrojone w kawałeczki: oliwki, paprykę, suszone pomidory, posypać oregano
– pieczarki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
– piec 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C
– po upieczeniu polać sosem pomidorowym i majonezem wegańskim oraz posypać wegańskim parmezanem