LECZO Z MUSEM DYNIOWYM
weganon 3 września 2020

DSC_0003

Z końcem lata i początkiem jesieni, na stołach pojawia się leczo. Odmieniane przez wszystkie kulinarne przypadki. Każdy przygotowujący ma swój przepis. Obowiązkowa jest papryka i pomidory. Reszta to inwencja twórcza. Cukinie lub kabaczki. Cebula lub szalotka. O wersjach mięsnych się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia. Kolej na przyprawy. Zawsze słodka papryka i szczypta ostrej. W kuchni roślinnej, oczywiście wędzona, ziele angielskie, liść laurowy i majeranek. Jest kolosalna różnica w smaku, kiedy warzywa dusimy we własnym sosie, a tymi w wodzie. Wstępne podsmażanie też uwydatnia smak. Czas duszenia też ma znaczenie. Nie ma nic gorszego niż wodniste leczo (o chyba, że ktoś lubi zupowate leczo). I na koniec, niecodzienne dodatki. Można dorzucić grzyby, wszelkie strączki, nawet kapustę. Ja postanowiłem dodać dynię, ale nie w kawałkach, a w formie musu. Powstaje gęsty, słodkawy sos, który oblepia warzywa. Niesamowite połączenie smakowe. Jeśli będzie dla Was za słodko, możecie dodać trochę koncentratu pomidorowego lub pokrojone w kostkę kiszone ogórki. Można się zatracić i zjeść pełną miskę :)

DSC_0008

SKŁADNIKI:
– 3 kolorowe papryki
– 2 średnie cukinie
– 2 spore cebule
– 5 średnich, mięsistych pomidorów np. Dino
– 1 szklanka musu z dyni hokkaido (przepis TU)
– 5 ziaren ziela angielskiego
– 2 liście laurowe
– 1 łyżeczka słodkiej papryki
– 1 łyżeczka wędzonej, słodkiej papryki
– 2 łyżeczki majeranku
– sól i pieprz do smaku

WYKONANIE:
– cebulę, paprykę i cukinię, pokroić w średnią kostkę. Wszystkie warzywa podsmażyć osobno na oleju. Paprykę i cebulę przełożyć do garnka. Cukinie na razie odłożyć
– pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Dodać do cebuli i papryki wraz ze sporą szczyptą soli, ziela i liści laurowych. Dusić na małym ogniu przez 20 minut
– dodać cukinię, obie papryki w proszku, majeranek. Dusić na małym ogniu przez 10 minut
– do garnka dodać mus dyniowy, doprawić do smaku solą i pieprzem

DSC_0006

DSC_0014

DSC_0024

2 Komentarze

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *