Kiedyś zapytano mnie, jaki pasztet roślinny lubię najbardziej. To chyba jedno z trudniejszych pytań. Dla mnie każdy ma swój charakter. Inny skład często uzależniony od pory roku. Na różne okazje. Nie ma identycznego. Wystarczy kilka nowych przypraw i mamy nowość.
Kolorystyka też jest przeróżna. Czerwone buraczane, żółte z batatów czy dyni, zielone z jarmużem itd. Obowiązkowo gałka muszkatołowa, oregano, curry. Czasem wędzona papryka, szałwia, majeranek czy cząber.
Nigdy do pasztetów nie dodaję oleju. Przeważnie tłuszczem są pestki słonecznika. Zastępują one również bułkę tartą lub dodatek mąki. Dowolna kasza służy za klej. Najczęściej jest jaglana. Czasem jęczmienna czy gryczana.
Mamy początek sezonu dyniowego. Grzechem by było nie zrobić z nich pasztetu. Żółty w kolorze, zwarty a jednocześnie wilgotny o lekko słodkawym smaku. Najlepsze są dynie o zwartym miąższu. Hokkaido lub piżmowa.
SKŁADNIKI:
– 1 szklaka musu z dyni Hokkaido lub piżmowej
– ½ szklanki kaszy jaglanej suchej
– 2 szklanki pestek słonecznika
– gałka muszkatołowa, sól i pieprz do smaku
– 2 łyżki czarnuszki
– 1 duża cebula
– 2 liście laurowe
– 5 ziaren ziela angielskiego
– 1 spory starty ząbek czosnku
– 1 łyżeczka łagodnego curry
– 1 łyżka oregano
– 1 łyżka majeranku
– 1 pęczek drobno posiekanego koperku
WYKONANIE:
– dynię umyć i pokroić w średnią kostkę (Hokkaido nie trzeba obierać. Ma jadalną skórkę). Piec w 180 stopniach do miękkości. Wystudzić. Zmiksować na gładko. Wykorzystać 1 szklankę a resztę można zamrozić do innych przepisów
– kaszę przepłukać kilka razy wrzątkiem. Przełożyć do garnka. Dodać 1 szklankę wody i szczyptę soli. Gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 10 minut. Wyłączyć grzanie i odstawić jeszcze na 10 minut pod przykryciem. Wystudzić
– słonecznik zmielić na mąkę za pomocą np. malaksera
– cebulę pokroić w piórka i zeszklić na odrobinie oleju z liściem laurowym i zielem angielskim. Wyłowić liście.
– kaszę zmiksować razem z cebulą (nie musi być dokładnie). Dodać dynię, słonecznik i resztę składników. Doprawić gałką, solą i pieprzem do smaku
– formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Włożyć masę i lekko ugnieść
– piec godzinę w 180 stopniach. Wystudzić i włożyć do lodówki na kilka godzin (lepiej się kroi)
Tak
Masa wyszła mi bardzo gęsta. Czy tak ma być?
można bez lub użyć duszonych porów
Czy bez cebuli wyjedzie równie dobry? Nie mogę cebuli, pora niestety tez nie.. Czyms zastąpić czy zrobić bez??
Zrobiłam i jest bardzo dobry, super zbilansowany smak i czarnuszka idealnie się tu wpisuje. Jako smarowidło też pyszny. Polecam.
Pewnie, że zdradzę
Piekę, miksuje, pakuje do woreczków strunowych i zamrażam
Dziś piekłam i połowa została zjedzona jeszcze jako smarowidło. Natomiast moje pytanie dotyczy Twojego sposobu przechowywania zamrożonej dyni. Zdradzisz go? 😉
w przepisach zawsze używam proszku
Pisząc o łyżeczce curry masz na myśli pastę curry czy sypką przyprawę curry?
nie polecam mąki do pasztetów. Bardzo zepsuje smak. Lepiej użyć zmielonych płatków owsianych górskich lub zwykłych lub bułki tartej w tej samej ilości
Witam czym zastąpić mąkę ze słonecznika? Mogę użyć pszennej pełnoziarnistej?
Cieszę się bardzo, że smakował. ja czasem robię masę do pieczenia, ale często loduje jako smarowidło do pieczywa
Dzisiaj piekłam – najlepszy pasztet, jaki jadłam, a robiłam ich już wiele Istniały spore obawy, że nie dotrwa pieczenia, tak dobra była masa wyjadana z garnka
ciężka sprawa. Chyba inaczej się nie da. Ja mam teraz swoje miejsce gdzie zawsze kupuje i jest dobry
Jest jakiś sposób, żeby dowiedzieć się, czy ziarna w opakowaniu są należyte czy gorzkie bez ich wydobywania i rozgryzania? Do tej pory używałam słonecznika samodzielnie prażonego i nie było problemu. A tu – masz babo… gorzki słonecznik 😉
Co do słonecznika to zależy od gatunku. Też kiedyś mi się trafił gorzki.
Piecze się. Bez czarnuszki – nie pasowała mi do curry ;-). Dałam także mniej słonecznika (mam wrażenie, że nadaje masie gorzki posmak; może będzie inaczej po upieczeniu) i więcej dyni. Dzięki za kolejną inspirację
super, dziękuję
można ją zwyczajnie pominąć lub użyć np. czarnego sezamu, lub kminku
Nie przepadam za czarnuszką, czym ją zastąpić? jaka przyprawa dobrze się wkomponuje w dyniowy pasztet?
Wczoraj upieczony i prawie cały pożarty Dałam trochę wiecej dyni i mniej słonecznika. Dziekuje za przepis!
jest napisane. Godzinę w 180 stopniach
A jaki czas pieczenia ?
pozdrawiam
proszę i serdecznie pozdrawiam
Dziękuję za smakowitą i zdrową inspiracje pozdrawiam z jeszcze słonecznego Oslo Agnieszka
Wygląda cudnie. Te smaki już się skomponowały w mojej głowie, to znak, że jest pysznie. Poza tym fajne wskazówki jak przygotować pasztety. Z pewnością wykorzystam. Pozdrawiam