IZRAELSKI DESER – MALABI

Jeśli byliście w Izraelu, to nie ma siły, by nie spróbować malabi. To jeden z najczęściej spotykanych deserów na Bliskim Wschodzie. Kremowy, słodki i koniecznie z dodatkiem wody różanej lub z kwiatów pomarańczy. Jak dobrze poszukacie, to znajdziecie wersję czysto roślinną. Ta oryginalna zawiera mleko i śmietanę.

Wyjątkowość malabi, polega na jego prostocie w robieniu i smaku. To dodatki aromatów róży lub pomarańczy, robi swoje. Na moich ostatnich warsztatach w Cook Story by Samsung, robiliśmy ten deser. Wyszedł idealny. Wykończeniem deseru jest mus owocowy, syrop różany lub z granatu, zmiksowane kiwi z miętą lub inne cuda.

Wersja roślinna zawiera napój roślinny w dodatkiem mleka kokosowego light. Zastępuje on śmietankę. Nie pomijajcie go. Nadaje przyjemnej kremowości i lekkości. Jeśli lubicie smak płatków róży, to polecam deser przełożyć konfiturą różaną.

SKŁADNIKI:

– 2 szklanki dowolnego mleka roślinnego
– ½ szklanki mąki ryżowej
– 1 puszka mleka kokosowego light ok. 12%
– 5-6 łyżek syropu z agawy lub więcej
– kiwi + 5 listków mięty
– kilka nasion granatu
– 2 łyżki wody różanej lub z kwiatów pomarańczy
– 3-4 łyżki konfitury różanej zmieszanej z taką samą ilością konfitury truskawkowej (opcjonalnie)

WYKONANIE:

– do garnka wlać 1 szklankę mleka, mleko kokosowe, syrop i zagotować
– w pozostałej szklance mleka, rozprowadzić mąkę i dodać do garnka. Ciągle mieszając, gotować na małym ogniu aż masa zgęstnieje (będzie wyglądać podobnie do budyniu)
– dodać wodę różaną i wymieszać. Przelać do szklaneczek (deser można przełożyć mieszanką konfitur z róży i truskawek)
– odstawić na 30 minut i wstawić do lodówki na 2 godziny
– kiwi zmiksować z miętą, polać deser i posypać nasionami granatu

Wydrukuj jako PDF