Piękny Jaś z Doliny Dunajca, to jedna z trzech odmian naszych fasoli, która jest wpisana w UE. Ta odmiana posiada oznaczenie Chronionej Nazwy Pochodzenia Unii Europejskiej. Znajduje się również na ministerialnej Liście Produktów Tradycyjnych. Uprawiana jest jak nazwa wskazuje w Dolinie Dunajca i tam uprawiana, posiada oznaczenie unijne. Należy do gatunku tycznej fasoli wielokwiatowej. Ma swoje coroczne święto w Zakliczynie i Nowopolu. Podczas wydarzenia koła gospodyń wiejskich, producenci i indywidualne osoby, prezentuje różnorakie potrawy i wyroby z tej fasoli: pasztety, kotlety, sałatki, pierogi, zupy, alkohole, pasty, słodkie wypieki i desery. Fasola tyczna jest idealnym produktem w kuchni roślinnej. Jej bogactwo białka, idealnie wpisuje się w potrawy wegańskie. Sprzedawana jest najczęściej w formie suszonej. Wymaga to od nas moczenia. Najlepiej w zimnej wodzie z dodatkiem soli i sody (zmiękcza wodę i przyspiesza gotowanie). Czas moczenia powinien być około 10 – 12 godzin. Powróćmy jednak do przepisu.
Jak wspominałem, gminy Doliny Dunajca w województwie małopolskim, uczyniły z fasoli Piękny Jaś, swój produkt regionalny. Pojawia się często na przeróżnych konkursach i festiwalach kulinarnych. Również restauracje i gospodarstwa agroturystyczne, prezentują potrawy z tego strączka. Nierzadko są wegetariańskie i wegańskie. Jednym z takich miejsc jest Chatka Włóczykija w miejscowości Jamna w powiecie tarnowskim, gminie Zakliczyn. Przygotowuje się w niej między innymi potrawę o dość oryginalnej nawie – dunajeckie otoczaki. Czym one są? To kotlety w fasoli z dodatkiem przypraw, które faszeruje się jajkiem na twardo lub smażonymi pieczarkami. Następnie kotlety się panieruje i smaży. Potrawa jest wegetariańska. Nieco zmodyfikowałem przepis. Nie dodałem jajek i masła. By panierka przywarła do kotletów (ugotowana fasola jest dość sucha), kotlety obtaczałem w gęstym cieście naleśnikowym, a następnie panierowałem. To również zapobiegło chłonięciu dużej ilości oleju, co w efekcie powoduje rozpadanie się kotletów. Otoczaki najlepiej smakują z surówką z kiszonej kapusty.
SKŁADNIKI:
– 350 g tycznej fasoli Jaś + 1 litr wody + 1 łyżka sody + 1 łyżeczka soli
– ½ kg pieczarek
– 1 cebula (ok. 150 g)
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1 łyżka suszonego majeranku
– 1 łyżeczka suszonego tymianku
– 1 łyżeczka suszonego cząbru
– 3 łyżki drobno siekanej natki pietruszki
– bułka tarta do panierowania
– ciasto do panierowania: 2 łyżki mąki pszennej (lub innej), 6 łyżek zimnej wody
– sól i pieprz do smaku
– olej do smażenia
WYKONANIE:
– fasolę moczyć w wodzie z dodatkiem sody i soli przez 10 – 12 h. Odlać, włożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować do miękkości. Odcedzić wystudzić i zmielić w maszynce
– do fasoli dodać mąkę ziemniaczaną, majeranek, tymianek, cząber, sól i pieprz do smaku. Dokładnie wymieszać
– cebulę i pieczarki pokroić w drobną kostkę i usmażyć na oleju. Dodać natkę, sól i pieprz do smaku
– odrywać kawałki masy fasolowej i rozklepać cienko w dłoni na placek. Nakładać pieczarki i dokładnie sklejać. Nie może być żadnych popękań, bo olej dostanie się do środka i kotlety się rozpadną
– mąkę wymieszać z wodą i obtaczać kotlety. Następnie panierować w bułce tartej
– smażyć na rumiano na oleju, którego powinno być około 1 cm
Dość sporych wychodzi 7-8 sztuk
Pysznie to wygląda Ile otoczaków wyjdzie z podanych 350 g fasoli?