Budyń z jakich by nie był składników, jest wspomnieniem rodzinnego domu. Najczęściej był z dodatkiem soku malinowego i sezonowych owoców.
Klasycznie to mleko, skrobia, dodatki smakowe i kolorystyczne. Można poeksperymentować ze składnikami i wytworzyć wegańskie smakołyki pełne niespodzianek. Takie budynie są idealne dla dzieciaków. Pożywne, smaczne i co najważniejsze z wiadomych składników a nie koszmarów z torebki.
Prosty w przygotowaniu. Nie wymagający dużo czasu.
Ten przygotowałem z niepalonej kaszy gryczanej na mleku kokosowym. Po schłodzeniu wyszła niespodzianka. Budyń zamienił się z gęsty krem, którym można smarować wszelkie ciacha, składać je i mamy markizy
SKŁADNIKI:
– szklanka kaszy gryczanej niepalonej
– puszka pełnotłustego mleka kokosowego 400 g
– pół szklanki malin + do ozdoby
– pół szklanki jeżyn + do ozdoby
– pół szklanki borówek + do ozdoby
– 1 kopiasta łyżka kakao lub karobu
– 2 spore miękkie banany
– dowolny syrop do smaku
– 1 łyżeczka cynamonu
WYKONANIE:
– wsypać kaszę do garnka, dodać mleko
– owoce zmiksować na gładko i dodać do garnka
– całość gotować około 20 minut pod przykryciem na małym ogniu od czasu do czasu mieszając (aż kasza będzie miękka i wchłonie płyn)
– dodać pokrojone banany, cynamon i kakao i dokładnie zmiksować blenderem
– doprawić syropem do smaku
– wyłożyć do miseczki, ozdobić owocami, orzechami i miętą
– budyń na ciepło jest dość gęsty a po schłodzeniu wręcz można kroić go nożem
smacznego
zrobiłem, wyszło świetne, prosty, pyszny deser dzięki za przepis
bardzo lubię grykę w postaci budyniu, ale bardziej smakuje mi na zmiksowana z dodatkami na surowo 😉 w każdym razie, Twój budyń wygląda mega smacznie, nic dodać, nic ująć!