BURACZANE BISCOTTI

Kolejny przepis, który doczekał się nowej wersji. Były biscotti dyniowe, z batatów i w książce marchewkowe. Czas na dodatek buraków. Pewnie zastanawiacie się, gdzie się podział kolor. Buraki tak mają, że pod wpływem temperatury, ich barwnik ulega rozłożeniu. Jednak nie kolor tu jest ważny a smak i składnik łączący inne ingrediencję.

Te migdałowe ciastka to klasyka kuchni toskańskiej a dokładnie miasta Prato. Znajdziecie różne rodzaje i kształty. Małe, bardziej okrągłe lub płaskie i krojone w kromki pod skosem. Biscotti określa podwójne pieczenia. Najpierw pieczemy bochenek a później kroimy w kromki i ponownie pieczemy. Pakujemy w słoje i korzystamy przez kilka miesięcy. Idealne do maczania w kawie czy słodkim deserowym winie.

SKŁADNIKI:

– 4 szklanki mąki orkiszowej jasnej lub pszennej uniwersalnej
– 1 średni upieczony burak
– ¾ szklanki cukru kokosowego lub innego
– ½ szklanki mleka sojowego
– sok i skórka z 1 cytryny
– 1 łyżeczka sody
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżeczka cynamonu
1 – 1,5 szklanki migdałów

WYKONANIE:

– mąkę wymieszać z sodą, migdałami, proszkiem i cynamonem
– buraka zmiksować z sokiem i skórką, mlekiem i cukrem. Wlać do suchych składników i wyrobić ciasto (oprószyć ręce mąką). Podzielić na 2 części i uformować dwa płaskie chlebki
– ułożyć na papierze do pieczenia. Piec 30 minut w 175°C. Wyjąć i schłodzić
– ząbkowanym nożem pokroić w kromki o grubości około 1 cm. Ułożyć na blasze i piec 15 minut. Wystudzić
– przełożyć do słoja, szczelnie zamknąć i korzystać przez kilka miesięcy lub do wyczerpania zapasów 😉

Wydrukuj jako PDF