Włoskie dania to wdzięczny temat kulinarny dla wegan i propozycji tej kuchni jest naprawdę wiele. Będą się one sukcesywne pojawiały na blogu. Oczywiście płaty makaronu przygotowałem samodzielnie. Do ciasta orkiszowo – semolinowego dodałem curry nie tylko dla koloru ale i dodatkowego smaku.
Lazania ma 3 warstwy nadzienia: brunatny to soczewica z pomidorami, grzybowa i szpinakowa. Warstwa górna to wegański sos beszamelowy, który już się pojawił na blogu przy okazji cannelloni. Lazania wyszła chyba nie najgorsza bo mój sąsiad zatwardziały mięsożerca zjadł solidny kawałek
SKŁADNIKI:
Na ciasto:
– 200 g maki orkiszowej
– 200 g semoliny
– 3 łyżki oliwy
– woda
– łyżeczka soli
– łyżeczka curry
Na warstwę brunatną:
– 300 g brązowej lub zielonej soczewicy
– 0,5 l soku pomidorowego
– łyżeczka oregano
– 10 listków bazylii
– sól i pieprz do smaku
Na warstwę zieloną:
– 2 opakowania mrożonego szpinaku
– skórka i sok z połowy cytryny
– 2 ząbki startego czosnku
– sól i pieprz do smaku
– łyżka kremu kokosowego
Na warstwę grzybową:
– 0,5 kg grzybów (u mnie mrożone podgrzybki)
– po 2 łyżki siekanego koperku i natki
– łyżka kremu kokosowego
– sól i pieprz do smaku
WYKONANIE:
Ciasto:
– zmieszać obie mąki i sól, dodać oliwę i powoli dodawać wodę aż do otrzymania elastycznego ciasta
– ciasto zawinąć w folię i odstawić na 30 minut
– ciasto wałkować ręcznie lub przy użyciu maszynki
Warstwa brunatna:
– soczewicę ugotować w wodzie do miękkości, odcedzić i wystudzić, dodać sok pomidorowy i zioła
– wszystko zmiksować blenderem i zagotować, dodać sól i pieprz do smaku
Warstwa zielona:
– szpinak rozmrozić i odparować maksymalnie wodę, dodać skórkę i sok z cytryny, czosnek, krem i sól oraz pieprz do smaku
Warstwa grzybowa:
– grzyby pokroić na kawałki, zalać wodą i udusić do miękkości
– pod koniec gotowania dodać koperek, natkę, krem oraz sól i pieprz do smaku
– na dno naczynia do zapiekania wyłożyć trochę brunatnej warstwy a następnie blaty makaronu, później warstwa zielona, makaron, warstwa grzybowa, makaron, warstwa brunatna, makaron i na koniec beszamel posypany wędzoną papryką w proszku
– naczynie wstawić na ok. 50 minut do piekarnika o temperaturze 200°C
mój
Czy beszamel robiony był przez Ciebie czy kupny?
zapraszam zapraszam. Jeszcze sporo zostało
hmmm… ja naprawdę będe w stanie przyjechać na obiad hahaha! 😀 tak smacznie to wygląda, zresztą pewnie smakuje jeszcze lepiej
Zaręczam, że robią się szybko. Stawiasz 3 garnki i tylko mieszasz, miksujesz, doprawiasz i gotowe. Przygotowanie warstw zajęło mi krócej niż zrobienie makaronu
Nie wiem czy chciałoby mi się robić, aż tyle warstw na raz… ale każda z nich brzmi świetnie