
22 rodzaj cieszyńskich ciasteczek, należy do wyjątkowych w strukturze słodkości, które nazywają się puserle orzechowe. Zdecydowanie to przepis dla tych, którzy uwielbiają słodki ponad miarę smak. Wynika to ze sporej ilości cukru pudru, który właśnie nadaje ciastkom niecodziennej struktury. Również dodatek tartej bułki jest niecodziennym dodatkiem, dlatego też puserle nazywa się bezami bułczanymi, całuskami lub buziaczkami. Spora zawartość cukru warunkuje to, że ciastek praktycznie się nie piecze, a suszy. Maksymalna temperatura to 120°C. W wyższej ciastka podczas pieczenia się bardzo rozlewają i stają się mokrą plamą. Suszenie powoduje, że puserle wysychają i tworzą delikatną skorupkę, a środek pozostaje lekko ciągnący. Po wystudzenia wierzch można polać rozpuszczoną i koniecznie gorzką czekoladą i posypać liofilizowanymi malinami, by zrównoważyć słodki smak.

SKŁADNIKI:
– 150 g orzechów włoskich łuskanych
– 150 g wegańskiej margaryny
– 200 g cukru pudru
– 50 g tartej bułki
– 2 łyżki kakao
– 150 g mąki pszennej uniwersalnej
– migdały bez skórki
WYKONANIE:
Margarynę zmiksować z cukrem pudrem. Orzechy zmielić np. malakserem
– dodać mąkę wymieszaną z tartą bułką, kakao i mielonymi orzechami. Dokładnie zmiksować składniki. Zagnieść delikatne ciasto. Nie powinno się kleić do dłoni
– formować kuleczki wielkości dużego orzecha laskowego i układać w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W środek kuleczki wcisnąć migdał do samego spodu
– piec w 120°C, około 20 minut. Grzanie góra/dół. Środkowa półka
– odstawić na do całkowitego wystudzenia



