W mojej zamrażarce pozostały już niedobitki z jesiennych zbiorów. Mam nadzieję, że w tym roku nazbieram tyle grzybów co poprzedniej jesieni. Bardzo lubię połączenie grzybów ze strączkami. Ich smaki się fajnie uzupełniają. Dodatek aromatycznych ziół jeszcze bardziej poprawia ten smak.
Ostatnio odkryłem fajne połączenie grzybów z czarnuszką, więc i ona się tu znalazła.
Dla towarzystwa burgerów zastosowałem sos BBQ, który dziś przygotowałem w hurtowej ilości dla znajomych
Dopełnieniem całości są ogórki małosolne, które jak dla mnie, lepiej się sprawdzają z burgerami niż korniszony czy kiszone.
Ostatnio stwierdziłem, że już chyba wszystko w mojej kuchni przerabiam na burgery, pasty lub pasztety
SKŁADNIKI:
– szklanka ugotowanej ciecierzycy
– 0,5 kg dowolnych grzybów
– pół szklanki posikanego koperku
– pół szklanki posiekanej natki
– łyżka czarnuszki
– łyżka oregano
– sól i pieprz do smaku
– pół łyżeczki wędzonej papryki
– 2 łyżki drobno posiekanego lubczyku
– szklanka otrąb owsianych
– sezam
WYKONANIE:
– grzyby mrożone rozmrozić, udusić w niewielkiej ilości wody, wystudzić
– do malaksera przełożyć ciecierzycę i resztę składników
– dokładnie zmiksować
– doprawić solą i pieprzem do smaku
– burgery piec 30 minut w 190 stopniach.
Ja staram się nie mrozić jedzenia, ale chyba nie powinno być problemu
Witam, czy myślisz, że takie burgery albo pasztet można mrozić? Już upieczone. Bo szukam pomysłów na wkładkę do kanapek na uczelnie:)
Dzieki za odpowiedz. Sprobuje!
Uważam, że każde grzyby się nadają. Trzeba tylko udusić do miękkości i odparować jak najwięcej wody
Pewnie, że tak
Uwielbiam wegeburgery. Myslisz, ze swieze boczniaki sie nadadza? Mialam zrobic je z Twoim przepisem z zatarem, ale okazuje sie ze wcale nie jest taka prosta sprawa kupic sumaka na niemieckiej ziemi Tak na marginesie to nie moge tez dostac nigdzie czarnej gorczycy 😉 Tak wiec te boczniaki stoja w kuchni i czekaja na jakis kreatywny pomysl.
mogą to być pieczarki?