WEGAŃSKIE KRÓWKI Z ORZECHAMI ZIEMNYMI

weganon 2 lutego 2016

Chyba nie znam ludzi, którzy nie lubią krówek. Czy to wegańskie czy te z Milanówka są rewelacyjne. Nie ważne, jakie. Ciągnące się czy kruche. Wszystkie uwielbiam i mogę jeść na okrągło. Gdy dodamy do masy z czekolady i kremu kokosowego dowolne orzechy to mamy niebo na ziemi.

Masa po włożeniu do zamrażarki twardnieje. Można ją pokroić w małe prostokąty. Przechowywane w lodówce są lekko ciągnące. Z zamrażarki są kruche.

Masę można dodatkowo wzbogacać smakami. Waniliowe, migdałowe czy rumowe. Każdy znajdzie coś dla siebie 🙂

SKŁADNIKI:

– 3 czekolady min. 70% po 100 g

– puszka pełnotłustego mleka kokosowego 400 ml wstawiona na kilka godzin do lodówki

– 5 łyżek syropu z agawy

– 3 łyżki roztopionego nierafinowanego oleju kokosowego

– szklanka grubo posiekanych orzechów ziemnych

WYKONANIE:

– czekoladę połamać i wraz z białą stałą częścią z puszki , syropem olejem przenieść do garnka

– na niewielkim ogniu rozpuścić składniki (nie gotować)

– do garnka wsypać orzechy i wymieszać

– prostokątną formę (np. 10 na 20 cm) wyłożyć papierem do pieczenia

– wylać masę i wyrównać wierzch

– wstawić formę do zamrażarki na godzinę, a później przenieść do lodówki

– zdjąć papier i pokroić na małe krówki

Wydrukuj jako PDF

31 Komentarze

a.n. pisze:

17 lutego 2016 at 08:34

nie wiem o co chodzi – wszystkie składniki w pokojowej temperaturze miały konsystencję stałą, a po zmieszaniu i wylaniu do formy cały czas są w formie rzadkiego musu :/ Twarde były tylko bezpośrednio po wyjęciu z zamrażarki, teraz od 8 godzin stoją w lodówce i masa jest płynna. Może ktoś ma pomysł co poszło nie tak?
a.n. pisze:

16 lutego 2016 at 21:07

w hipermarketach też jest 🙂 75% kokosa i 17-18% tłuszczu. A w puszce nie ma w ogóle nic płynnego – sama biała maź – jak gęsty gips
VEGEtuJEMY pisze:

13 lutego 2016 at 19:03

Marzenie 🙂
Anonimowy pisze:

13 lutego 2016 at 08:42

Fajny pomysł na krówki ale zastanawiam się jak je zrobić nie używając czekolady, co dać w zamian np masło kokosowe + kakao/karob + jakieś słodzidło ? Czy to się uda ?
Malgorzata Gaska pisze:

8 lutego 2016 at 15:43

Ja dodałam syrop klonowy i użyłam orzechów włoskich. Pychaaaa. … dzięki wielkie za przepis!:-)
kofi pisze:

3 lutego 2016 at 20:48

Hehe, a ja tak szukałam przepisu do tego obrazka, jak się pojawił w tle. A to dopiero teraz. 🙂
Wera pisze:

3 lutego 2016 at 09:53

Ja dodałam syropu klonowego, jeszcze nie gotowe, ale już jest pyszne 🙂
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 20:43

każdy używa to co lubi 🙂 ja też powoli odchodzę od agawy. Wolę zmiksować daktyle na syrop.
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 20:40

Nie wiem o co chodzi stwierdziłam że wygląda jak blok z mojego dzieciństwa, a że agawa to dla mnie przereklamowane i drogie badziewie, wole juz dodać cukier, a ta mnie atakuje.
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 20:19

Ktoś mi kiedyś powiedział. Jak nie masz na blogu hejtu to oznacza, że jest kiepski 🙂
A tak serio, to chyba byłoby nienormalne gdyby wszystkim pasowało. Nie lubię tylko wulgaryzmów, pisania na mój temat (to nie jest blog o mnie) i nieuzasadnionej agresji.
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 20:16

Dziewczyny wrzut na luz 🙂
Może być cukier biały, trzcinowy, melasowy, ksylitol, erytrol, stewia, syrop klonowy, za agawy lub daktylowy 🙂
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 20:03

Że hmm? Tylko mówie, że wygląda jak blok z mojego dzieciństwa, posrało Was dzisiaj? Jaka bezcukrowa co hm?
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 20:02

Nie używam ksylitolu, tylko normalnego cukru 😉 nie mam hopla na tym punkcie.
Tylko prostuje
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 19:17

Dwóch zawsze ich jest. Nie mniej, nie więcej. Mistrz i uczeń. (Mroczne widmo) ;-)))
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 19:13

Kochamy i blok i krówki, więc nam bez różnicy i tak zrobimy. Lubimy też cukier, syrop z agawy, itp. Domyślam się że polecasz ksylitol??? pani bez cukrowa? 😉
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 19:10

Można użyć ksylitolu tak jak ty to robisz, co nie?
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 18:24

Mogą być będę i drugie
Fe ta pisze:

2 lutego 2016 at 18:22

Czekoladowe krówki były moim koszmarem dzieciństwa… Ale może kokosowe mi posmakują, przepis do wypróbowania 😀 I nie przejmuj się złośliwymi komenarzami, bo wiadomo że są od pewnej osoby… 😉
mooni pisze:

2 lutego 2016 at 16:42

A te orzechy to mogą być solone czy szukać niesolonych?
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 16:15

Syrop z agawy to sam cukier…
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 16:14

Wygląda jak blok, a nie króweczki.I syrop z agawy bożesz…
Aniarozella pisze:

2 lutego 2016 at 16:12

Poezja, mniam, obowiązkowo na niedzielę zrobię dla rodziny 😉 Uwielbiam Twoje przepisy, bo są oszczędne w cukry i tłuszcze. Praktycznie minimalnie dodajesz. Mnie fascynuje dieta wg Campbella, więc unikam tłuszczów. W Twoich przepisach są ich niewielkie dodatki.
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 15:48

One nie będą się ciągnęły jak klasyczne krówki. Jak odstawisz je na jakiś czas w temperaturze pokojowej to miękną i lekko się ciągną. Sa maziste
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 15:46

Żeby oddzielił sie tłuszcz od wody. Wykorzystujemy tylko białą stalą część
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 15:41

Z lidla
Anonimowy pisze:

2 lutego 2016 at 15:41

Przecież to sie nie ciągnie.
Ziołami Malowane pisze:

2 lutego 2016 at 14:55

Te krówki są wspaniałe <3 Wyobrażam sobie, jak cudownie smakują…
Lady laura. pisze:

2 lutego 2016 at 14:41

Po co mleko wstawiać do lodówki na kilka godzin jak i tak jest podgrzewane?
Wiola pisze:

2 lutego 2016 at 14:00

Tylko skąd takie brać?
weganon pisze:

2 lutego 2016 at 11:39

najlepiej powyżej 80% kokosa i 17% tłuszczu
Wiola pisze:

2 lutego 2016 at 11:23

A pełnotłuste to jakie mleko? Mam: ekstrakt z orzecha 60% + woda. Może być?

WEGAŃSKIE KRÓWKI Z ORZECHAMI ZIEMNYMI

31 Komentarze

Twój komentarz Anuluj