DYNIOWY PASZTET Z CZARNYM SEZAMEM I MARYNOWANYMI PIECZARKAMI

Na pokazie kulinarnym, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Empatia, był pasztet dyniowy. Przygotowałem go, by poczęstować gości. Wiele osób prosiło o przepis, więc go prezentuję. Jest prosty w wykonaniu a o jego smaku decyduje pewna przyprawa.

Uwielbiam kozieradkę za jej rosołowy smak. Podobnie jak lubczyk. Nadaje niepowtarzalnego charakteru potrawą. Intensywny, aromatyczny i przywołujący wspomnienia. Kozieradkę dodaję do zup, pasztetów, zapiekanek i past. Można powiedzieć, że jestem od niej uzależniony. Możecie ją kupić w różnych formach. Ja używam w formie kremowego proszku. Jest najlepszy.

Pasztet idealnie nadaje się na świąteczny stół. Pięknie żółty od dyni. Z czarnymi kropeczkami sezamu. W tej wersji dodałem małe, marynowane pieczarki. I to był dobry pomysł

SKŁADNIKI:

– 1 szklanka zielonej soczewicy
– 1 szklanka musu dyniowego
– 1,5 szklanki pestek słonecznika
– 2 łyżki czarnego sezamu + do posypania wierzchu
– 20 małych marynowanych pieczarek
– 1 płaska łyżeczka mielonej kozieradki
– ½ łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
– ½ łyżeczki cynamonu
– ½ łyżeczki mielonego imbiru
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
– 1 łyżeczka łagodnego, żółtego curry w proszku
– 2 średnie cebule
– 5 ziaren ziela angielskiego
– 2 liście laurowe

WYKONANIE:

– soczewicę ugotować i wystudzić
– cebule pokroić w piórka i usmażyć wraz z zielem i liśćmi. Wyjąć zioła
– słonecznik zmielić np. malakserem na prawię mąkę
– dynię, soczewicę i cebulę dokładnie zmiksować np. blenderem
– dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać
– foremkę nasmarować olejem. Można oprószyć mielonym słonecznikiem lub tartą bułką
– wyłożyć masę, wyrównać wierzch
– piec 50 minut w 190°C. Wystudzić i przenieść na kilka godzin w chłodne miejsce

Wydrukuj jako PDF