Klasyczne ciasto rodem ze Szwarcwaldu to czekoladowe blaty przełożone wiśniami i bitą śmietaną. W zależności od kraju przepis zawiera również dodatki mocnych aromatycznych trunków. Wersji tego ciasta jest sporo. Najważniejsze by zawierało czekoladę, wiśnie i bitą śmietanę.
Ja poszedłem trochę w inną stronę. Postanowiłem wykonać tarte na wzór klasyka i oczywiście zweganizować kilka składników. Na dobrą sprawę tylko bita śmietana została zastąpiona kokosową i oczywiście brak tu jajek czy mleka krowiego.
Spód mocno kakaowy. Nadzienie intensywnie czekoladowe i przepełnione drylowanymi wiśniami. Wierzch to już moja luźna interpretacja. Kleksy śmietanki kokosowej. Różyczki z kremu czekoladowego z dodatkiem awokado i cynamonu. Czereśnie, borówki i liście mięty (las bez liści to pustynia )
SKŁADNIKI:
Na formę o śr. ok. 30 cm z wyjmowanym dnem
Na spód:
– szklanka pestek słonecznika
– 2 szklanki wiórków kokosowych
– kopiasta łyżka kakao
– 2-3 łyżki syropu daktylowego, klonowego lub innego
– wydrylowane wiśnie
Na masę:
– 2 czekolady 70% po 100 g
– szklanka dowolnego mleka roślinnego (u mnie ryżowe)
– 3-4 łyżki syropu daktylowego, klonowego lub innego
– ½ kg wiśni
Na wierzch:
– różyczki czekoladowe: 1 miękkie awokado, 3 łyżki dowolnego mleka roślinnego, 1 czekolada 70% 100g, 3 łyżki syropu daktylowego, klonowego lub innego, 1 łyżeczka cynamonu
– bita śmietana: 1 puszka mleka kokosowego 400 g (powyżej 80% kokosa i 17% tłuszczu), wstawiona na kilka godzin do lodówki, 1-2 łyżki syropu daktylowego, klonowego lub innego
– czereśnie, borówki, maliny
WYKONANIE:
Spód:
– wiórki, słonecznik i kakao zmielić na drobne okruszki malakserem
– dodać syrop i zacząć dodawanie wydrylowanych wiśni. Miksujemy i sprawdzamy konsystencję masy. Powinna być mokra i gliniasta. U mnie wyszło około 10 wiśni
– boki i dno formy wylepić masą. Wstawić do zamrażalnika i rozpocząć przygotowanie masy czekoladowej
Masa:
– wiśnię wydrylować
– do garnka wlać mleko i syrop. Podgrzać prawie do wrzenia i dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Dodać wiśnie i wymieszać
– masę przelać na schłodzony spód
– wstawić do zamrażalnika aż masa stężeje
Wierzch:
– różyczki czekoladowe: awokado dokładnie zmiksować z cynamonem. Mleko podgrzać z syropem i dodać połamaną czekoladę. Wymieszać do rozpuszczenia. Dodać zmiksowane awokado i wymieszać. Masę przenieść do woreczka dekoracyjnego (jeżeli masa jest zbyt płynna włożyć ją do lodówki na 30 min.). Na wierzchu tarty wyciskać różyczki i układać na nich czereśnie
– bita śmietana: z puszki wyjmujemy tylko biała stałą część i ubijamy mikserem. Dodajemy syrop i dalej ubijamy. Masę przenieść do woreczka dekoracyjnego. Włożyć na godzinę do lodówki. Na wierzchu tarty wyciskać różyczki
– ułożyć borówki, maliny i listki mięty
– tartę trzymać w lodówce
po zestaleniu się czekolady przenoszę tartę do lodówki. Można ją trzymać w zamrażarce i na 15-20 minut przed podaniem, ale nie jestem zwolennikiem kilkukrotnego zamrażania i odmrażania
ok, po kilku godzinach się udało teraz kolejne pytanie…kiedy już uzyskamy postać skały przechowujemy tartę w zamrażalce? jej naturalna konsystencja to zamrożone wiśnie i czekolada? mi tam smakuje ale ludzie pytają jak im serwuję 😉
ilość wiśni nie powinna mieć aż takiego znaczenia. W mojej zamrażarce już po 2 godzinach była skała
Czy jeśli dodałam kilka wiśni więcej do masy to może ona nigdy nie stężeć? Jeśli można wiedzieć to ile czasu potrzebowała Twoja tarta w zamrażalniku? Pytam bo nie wiem czy czekać dalej czy pogodzić się z porażką i zacząć jeść łyżką z foremki
robiłam klasyczną wersję, ale ta wygląda też całkiem kusząco