Wyświetlanie 534 rezultat(ów)
DANIA OBIADOWE NA SŁODKO REGIONALNA KUCHNIA POLSKA

WIGILIJNE ŁAZANKI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI

Różnorodność potraw wigilijnych, wynika z tradycji rodzinnych, ale również tradycji regionalnych. Każde województwo ma swoje propozycje, a nawet subregiony potrafią się różnić. Kolejne odmienne potrawy wynikają często z migracji społeczności. W jednej rodzinie potrafią być wpływy Kresów Wschodnich i Śląska, by w innej połączyć kuchnię Lubelszczyzny z Mazowszem. Jedną z potraw wigilijnych w niektórych domach, …

Pierogi i krokiety REGIONALNA KUCHNIA POLSKA

KRESOWE SMAŻONE PIEROGI DROŻDŻOWE Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI

Podlasie, Lubelszczyzna i Podkarpacie. To regiony, w których na wigilijnym stole pojawiają się racuchy. Podawane są na słodko lub wytrawnie. Na Lubelszczyźnie Racuchy są z nadzieniem z maku (Kąkolewnica), z serem (Turów) lub bez nadzienia w innych województwach. Smażone ciasta drożdżowe to tradycja wschodniej Polski. Wiele z tych potraw, przybyło na obecne ziemie naszego kraju, …

DANIA OBIADOWE Placki i naleśniki REGIONALNA KUCHNIA POLSKA

PODKARPACKIE SZANDORKI

Jeśli znacie i lubicie bieszczadzkie fuczki, to również pokochacie szandorki. Pochodzą również z Podkarpacia, ale z okolic Jasła (głównie z gminy Dębowiec). To również placki z dodatkiem kiszonej kapusty i ciasta naleśnikowego, ale przygotowywane inaczej. Fuczki robi się z kapusty kiszonej gotowanej lub surowej. Szandorki są z kapusty kiszonej smażonej lub kapusty słodkiej podpiekanej w …

BEZGLUTENOWE Zupy i kremy

KLASYKI PRL. CZ. 40 – ZUPY OWOCOWE

Choć zupy owocowe są znane w naszej kuchni od wieków, to wczasach PRL święciły triumfy. Najstarsze książki kulinarne podają przepisy na zupy z niemal wszystkich owoców. W wiejskich chatach dominowały jabłkowe, gruszczanki, wiśniowe czy śliwkowe. W mieszczańskich i dworach, zdecydowanie najczęściej podawano zupy poziomkowe, morelowe, cytrynowe, z owoców dzikiej róży, głogu, jagód. Tu również sposób …

BEZGLUTENOWE REGIONALNA KUCHNIA POLSKA Zupy i kremy

ZALEWAJKA NA KISZONEJ KAPUŚCIE

Na początku chciałem Wam podziękować za wiadomości, które ostatnio dostałem. Wyrażaliście w nich troskę, czy u mnie jest wszystko dobrze, bo dawno nic nie publikowałem na blogu. Przychodzi czasem taki moment, że trudno jest egzystować w rzeczywistości. Wtedy nawet gotowanie jest wyczynem dnia codziennego. Dlatego, kiedy jest już trochę lepiej, powracają chęci na to, co …

DANIA OBIADOWE

KLASYKI PRL. CZ. 38 – OBIAD ŁÓDZKI

Kuchnia czasu PRL, jak i również regionalna, jest pełna zaskakujących połączeń. Łączenie składników, które wbrew logice nie powinny istnieć i smakować, nie raz zaskakiwały i zaskakują. Okres PRLu wybitnie pasuje do takich „dziwactw”. Kotlety z mortadeli, zupy owocowe z okraszonymi ziemniakami, parówki jako sos do makaronu. Można mnożyć w nieskończoność. Czemu powstawały? Z biedy, braku …

DANIA OBIADOWE NA SŁODKO

KLASYKI PRL. CZ. 35 – PAMPUCHY

Z pampuchami (taką nazwę pamiętam z dzieciństwa i na Mazowszu tak najczęściej się je nazywa), pierwszy raz miałem do czynienia w przedszkolu. Podawano je na podwieczorek. Były polane masłem (a może margaryną), posypane cukrem i cynamonem. Nazywaliśmy je niesmażone pączki Jest to miłe i smaczne wspomnienie. Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy po wielu latach …

BEZGLUTENOWE DANIA OBIADOWE Zupy i kremy

KLASYKI PRL. CZ 32 – ZUPA PIECZARKOWA

Zupy w czasach PRL, były ważnym elementem żywieniowym. Miały być gęste, sycące i pełne warzyw, kasz, makaronów i mięsa, jeśli takowe akurat było dostępne. Najczęściej składnikiem tłuszczowym było masło, boczek lub skwarki ze słoniny. Zupy podawano z osobno ugotowanymi ziemniakami lub chlebem. Niejednokrotnie były jedynym elementem obiadu, dlatego miały dawać pełne brzuchy. Najpopularniejsze były krupniki, …

DANIA OBIADOWE Kotlety i burgery

KLASYKI PRL. CZ. 31 – MIELONE Z MARCHEWKĄ I GROSZKIEM

Moje ulubione obiady z dzieciństwa, to puree ziemniaczane (nie lubiłem ziemniaków w kawałkach), mielony i marchewka z groszkiem. Wymiennie była mizeria z koperkiem lub buraczki. Jeżeli chodzi o kotlet mielony, to najlepszy był w szkolnej i zakładowej szpitalnej stołówce u moich rodziców w pracy. Dlaczego? Bo był niemal w 80% z namoczonej bułki. Mięsa to …