Tą zupę można by było podpiąć do wegańskiej fasolki po bretońsku. Jednak jej konsystencja jest właśnie bardziej zupowata. Uwielbiam w chłodne dni zasiąść na tarasie i zajadać się rozgrzewającą potrawą.
Strączki są podstawowym źródłem białka w diecie wegańskiej i nie należy o nich zapominać. Na rynku mamy szeroki wybór tych nasion. Ja w swoich potrawkach dodaję wszystkie rodzaje jakie akurat mam w domu. Ciecierzyca, fasola czerwona, cannellini, Jaś, soczewica czarna, zielona, brązowa, czerwona, mung, adzuki, groch i wiele wiele innych.
Obowiązkowy dodatek to pomidory i marchew. Nadają słodyczy.
Co można jeszcze dodać do tej rozgrzewającej zupy? Zdecydowanie wędzonej papryki w proszku. Ja używam słodkiej. Koniecznym dodatkiem jest element zielony bogaty w żelazo. Tym razem padło na jarmuż.
SKŁADNIKI:
– 3 szklanki mieszaniny dowolnych strączków
– 4 marchewki
– kilogram pomidorów
– kilka gałązek jarmużu
– płaska łyżka wędzonej papryki w proszku
– płaska łyżka papryki słodkiej w proszku
– sól i pieprz do smaku
– łyżka suszonego oregano
– 2 ząbki czosnku
– 1 spora cebula
– 2 łyżki suszonego majeranku
– łyżeczka nasion kopru
– łyżeczka mielonej kolendry
– pół łyżeczki cynamonu
– łyżeczka nasion czarnuszki
WYKONANIE:
– strączki namoczyć na kilka godzin w zimnej wodzie (w przypadku soczewicy nie robię tego)
– po namoczeniu, przepłukać zimną wodą
– włożyć do garnka i zalać 3 szklankami wody i gotować na małym ogniu około pół godziny
– dodać marchewkę startą na grubych oczkach, cebulę pokrojoną w piórka, czosnek w plasterkach i gotować pół godziny
– następnie dodać pomidory bez skórki pokrojone w małe kawałki i pozostałe składniki. Wymieszać dokładnie i gotować do miękkości strączków
– można też dodać łyżkę gęstego przecieru pomidorowego
– doprawić do smaku solą i pieprzem
Ciecierzyca, fasola czerwona, cannellini, Jaś, soczewica czarna, zielona, brązowa, czerwona, mung, adzuki, groch i wiele wiele innych.
no wymień chociaż ze trzy z tych wielu innych…
Wspaniała zupa! Chyba zostanie moją ulubioną!
Jeśli dodasz pomidorów, to nie powinna. Co innego przecier pomidorowy
jasne, że tak
namoczyłam fasolę mung, adzuki i cieciorkę. czy dodanie po pół godziny gotowania, pomidorów nie sprawi, że cieciorka będzie jeszcze twarda?
czy można dodać passatę pomidorową, niestety zostały mi tylko 2 pomidory… i w jakiej ilości?
nic dodać, nic ująć – zupa, która już mi smakuje, a jeszcze jej nie spróbowałam! 😀