Budynie to najczęściej mleko, mąka pszenna i ziemniaczana. Czasem jajka i dodatki smakowe. Czy tak ma być zawsze? Zdecydowanie nie. Budynie można robić z mlek roślinnych, kasz a nawet orzechów.
Gdy robię budynie z kasz, nie dodaję żadnych mąk. Rozgotowane ziarna idealnie zagęszczają całość. Z jakich kasz? Głównie jaglana, gryczana niepalona, komosa czy jęczmienna. Dodatki smakowe są bardzo ważne. Mają dawać radość z konsumowania. Podobnie jest z kolorem. Szczególnie, kiedy umieszczamy w słoiczkach. Ozdabiamy dowolnymi owocami.
Ten jest pełen zieleni i smaku. Kremowe awokado, mięta i bogata w żelazo i chlorofil chlorella. Idealnie komponuje się z figami, malinami i jeżynami.
SKŁADNIKI:
– 2 szklanki dowolnego mleka roślinnego
– ½ szklanki kaszy jaglanej
– 1-2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
– sok i skórka z małej cytryny
– 20 listków mięty
– 1 miękkie awokado
– 1 płaska łyżeczka chlorelli (użyłem TEJ)
– 2-3 łyżki lub więcej syropu z agawy lub innego
– dowolne owoce
WYKONANIE:
– kaszę wsypać do garnka. Dodać mleko, syrop i miętę. Gotować pod przykryciem na małym ogniu 15 minut
– dodać awokado, sok i skórkę z cytryny oraz wanilię. Dokładnie zmiksować. Na koniec dodać chlorellę i wymieszać
– podawać z owocami lub sokami owocowymi
Tak, choć ja jej nie lubię
a może być spirulina zamiast chlorelli?
Mniam, wygląda naprawdę pysznie Muszę koniecznie spróbować!