TARTA BANANOWO – DAKTYLOWA
weganon 4 lutego 2016

Ta tarta podobna jest do banoffee pie. Duża ilość bananów i w zasadzie na tym się kończy podobieństwo. Klasyczne są często na kruchym maślanym spodzie. Na nim znajduje się masa kajmakowa lub krówkowa. Na wierzchu ubita kremówka. Wersja wegańska jest często na mielonych ciastkach pełnoziarnistych. Zamiast kajmaku są zmiksowane daktyle. Warstwę szczytową stanowi ubity krem kokosowy.
Na tym ostatnim trochę się skupie. Dla tych, którzy raz spróbują ubitego mleka kokosowego już nigdy nie powrócą do kremówki. Jest lekka, przyjemna w smaku. Warunek. Mleko kokosowe musi mieć powyżej 80% kokosa i powyżej 17% tłuszczu (najlepsze jest te 20-22%).
Podobne ciasto jadłem w Vega Mieście i powiem Wam jedno. Są u nich same smakołyki, ale za to ciasto dałbym się pokroić :)
 
SKŁADNIKI:
 
Na spód:
– szklanka pestek słonecznika
– szklanka wiórków kokosowych
– szklanka orzechów ziemnych (najlepiej niesolonych i nieprażonych)
– 3 łyżki dowolnego syropu (klonowy, agawa, daktylowy)
– 1 duży dojrzały banan
– 1 płaska łyżka kakao lub karobu
 
Na masę:
– 30 suszonych daktyli bez pestek
– 5 dużych bananów
 
Na wierzch:
– 2 puszki pełnotłustego mleka kokosowego wstawione na kilka godzin do lodówki
– 1 laska wanilii lub łyżka cukru z prawdziwą wanilią
– 1 płaska łyżka nierafinowanego cukru pudru trzcinowego lub ksylitolu
– mały kawałek gorzkiej czekolady (3-4 kostki)
 
WYKONANIE:
 
Spód:
– słonecznik, wiórki i orzechy mielimy na drobne okruszki. Dodajemy kakao, syrop i banana i dokładnie miksujemy
– powinna powstać zbita, kleista masa
– formę do tarty o średnicy ok. 30 cm wyłożyć masą (spód i brzegi)
 
Masa:
– daktyle zalać wrzątkiem i odstawić na godzinę
– odlać wodę, dodać pokrojonego 1 banana i dokładnie zmiksować. Masa powinna być gęstości podobnej do gęstej śmietany (jeśli masa będzie bardzo gęsta, to można dodać trochę wody z moczenia)
– masę wyłożyć na spód
– pozostałe banany pokroić na plasterki grubości około 1 cm i lekko wcisnąć w masę
 
Wierzch:
– z puszki wyjmujemy tylko biały, stały krem (wodę wylewamy). Dodajemy wanilię i cukier
– całość ubijamy mikserem na najwyższych obrotach do napowietrzenia masy (kilka chwil)
– ubitą masę układamy na wierzch ciasta i ścieramy czekoladę
– ciasto wstawić na kilka godzin do lodówki
 

23 Komentarze

  1. Zrobiłam to – jest genialne! Byłam trochę sceptycznie nastawiona, bo ogólnie nie lubię słodyczy, robiłam dla gości i stwierdziłam, że „e tam, pewnie będzie po prostu smakowało jak banan i daktyl” – ale nie. To było przepyszne!! Smak super, konsystencja cudowna – ten spód jest wilgotny, ale leciutko chrupią wiórki, warstwa bananowa jest taka przyjemnie słodziutka, a mleczko kokosowe lekkie i puszyste. Super jest też to, że ten spód można blendować na tury (bo mam malutki pojemniczek blendera i robiąc z połowy przepisu, musiałam miksować w 4 partiach) – bez problemu da się potem całość zmieszać na jednolitą masę w misce łyżką. Dzięki za świetny przepis!

  2. Drogi Weganonie, mam pytanie – może z kategorii tych naiwnych – czy da radę pominąć całkowicie spód? Czy wówczas ciacho będzie się w jakiś magiczny sposób trzymać/będzie je można pokroić?

  3. Chłodzi się w lodówce;) ..już niemogę się doczekać.. Dzięki za przepis!!!

  4. Czy mógłby Pan polecić mi jakiś spód do słodkiej tarty nie wymagający mielenia składników w malakserze? Posiadam tylko blender ręczny i boję się, że spalę go blendując orzechy, a to połączenie bananów i daktyli zaprezentowane tutaj wydaje mi się bardzo obiecujące.

  5. Zastanawiałam się, czy kiedyś znajdę przepis Bananoffego z V. Miasto i oto jest! <3 dziękuję!

  6. Ja tak samo uwielbiam Vege Miasto. To ciasto, jak i orzechowe pie są moimi ulubionymi. :)

  7. dla takiej tarty sama dałabym się pokroić, już do dawna za mną chodzi… może to dlatego co chwilę jem banany, daktyle, masło orzechowe i kakao <3

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *