KLASYKI PRL. CZ. 23 – DOMOWE KRÓWKI
Wspomnienie o domowych krówkach, to chyba moje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa. Pamiętam, jak stałem trzymając się mamy sukienki i darłem się, by robiła mi „kielki”, czyli oczywiście cukierki. Mama smażyła krówki na patelni i były to najlepsze cuksy na świecie. Mleczne, ciągnące, które z czasem robiły się kruche. Mleko, cukier, margaryna, cukier waniliowy. Gotowane składniki …












