Czarny las zawsze mi się kojarzy dwojako. Po pierwsze z Czarnolasem Kochanowskiego. Po drugie z rzeczywiście czarnym lasem, do którego chodziłem w wakacje na jagody, jeżyny i grzyby.
To ciasto odzwierciedla ten drugi przypadek, choć grzybów w nim nie ma.
Smak jest nieprawdopodobnie jagodowy i mocno czekoladowy. Zawarte w masie naturalne tofu nie jest wyczuwalne (to informacja dla tych co nie lubią jego smaku). Konsystencja jest wilgotna i lekka.
By masa pełna czekolady i jagód dokładnie się ścięła, zastosowałem krem kokosowy i agar.
Wierzch to borówki i lekko kwaskowe jeżyny. Nie mogło zabraknąć również świeże mięty.
Do masy dodałem karob, ale spokojnie można dodać kakao.
Spód to zmiksowane daktyle z orzechami ziemnymi.
Jeden kawałek wystarczył by odpłynąć i znaleźć się znów w czarnym lesie, pełnym wspaniałych owoców i tajemniczości
SKŁADNIKI:
Na spód:
– szklanka suszonych daktyli
– szklanka dowolnych orzechów (u mnie ziemne)
Na masę:
– 0,5 kg naturalnego tofu
– szklanka jagód
– 2 kopiaste łyżeczki agaru
– 1 puszka mleka kokosowego pełnotłustego 400 g wstawiona na kilka godzin do lodówki
– 4 łyżki syropu z agawy lub innego
– 3 kopiaste łyżki karobu lub kakao
– 2 czekolady gorzkie po 100 g
Do przybrania:
– jagody lub borówki
– jeżyny
– listki mięty
WYKONANIE:
Spód:
– daktyle namoczyć w wodzie przez godzinę, Odsączyć z nadmiaru wody
– orzechy zmiksować na drobne okruchy
– dodać daktyle i ponownie zmiksować
– dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia
– wyłożyć spód i wyrównać wierzch
– wstawić tortownice na pół godziny do zamrażarki
Masa:
– tofu dokładnie zmiksować na gładko
– jagody również dokładnie zmiksować
– do garnka włożyć połamaną czekoladę, agar, zmiksowane jagody, syrop i białą, stałą część z puszki mleka kokosowego (krem kokosowy) oraz karob
– całość podgrzewać wolno do chwili zagotowania się masy. Utrzymać tak około minuty
– wyłożyć masę na schłodzony spód. Wyrównać wierzch
– ułożyć owoce
– wstawić ciasto na godzinę do zamrażarki
– ułożyć listki mięty i włożyć do lodówki
nie. mieszankę agarową dodaję do tofu i tylko mieszam i na spód
czy zmiksowane tofu zagotowujesz z resztą skladników? nie jest wymienione wsrod nich:)
To nie pozostaje nic innego jak zrobić i wcinać
jakie piękne, nie mogę się napatrzeć <3
Myślę, że spokojnie. Możesz też użyć sezamu, wiórków
Złożyłam zamówienie u Męża na to ciacho 😉 Tylko nasz synek nie może orzechów – sądzisz, że możemy je zastąpić np. pestkami słonecznika?
Wygląda smacznie
Ale pięknie ozdobiony na fioletowo)))
mam prawie wszystkie składniki, ale mleczka kokosowego brak! ahhh, ale mi narobiłeś ochoty! muszę go spróbować <3 cudny!
Ja kupuje w Evergreen
Gdzie można kupić dobre, naturalne tofu? Ewentualnie której firmy?