Dostaje wiele pytań, co tak właściwie jadam na obiad. Zazwyczaj odsyłam do bloga. Znajduję się tam zakładka obiady z różnymi podziałami. Każdy znajdzie coś dla siebie. Przepisów jest tak dużo, że nie ma problemu na skompletowanie pełnego posiłku.
Postanowiłem jednak zrobić post o pełnym posiłku. Pokazać, że jest smaczny, z wielu składników, zawierający potrzebne substancje odżywcze. Klasyka każdego obiadu. Ziemniaki w formie pieczonej z zieloną pastą. Mizeria z majonezem sojowym (nie przepadam za roślinnymi śmietankami). Kotlety mielone z wielu składników.
Mamy tu spore ilości żelaza z zielonych roślin, białko z kasz i strączków, wielocukry z ryżu. Tłuszcze nienasycone z kasz oraz wiele soli mineralnych. Jest to pełnowartościowy posiłek. By ograniczyć tłuszcz kotlety i ziemniaki nie były smażone a pieczone.
Zapraszam na obiad Weganona
SKŁADNIKI:
Kotlety:
– ½ szklanki brązowego ryżu
– ½ szklanki kaszy jęczmiennej
– ½ szklanki palone kaszy gryczanej
– 1 szklanka zielonej soczewicy
– 1 słoik suszonych pomidorów w oleju (olej pozostawiamy)
– sól i pieprz do smaku
– 1 łyżeczka curry
– 1 łyżeczka oregano
– 1 łyżeczka tymianku
– ½ łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
– mały pęczek natki pietruszki
Pieczone ziemniaki:
– 1 kg ziemniaków
– 3 łyżki oleju rzepakowego
– 1 łyżeczka oregano
– 1 łyżeczka soli
– 1 łyżeczka curry
Zielona pasta:
– 1 szklanka pestek słonecznika
– 3 średnie liście jarmużu
– 3 liście mangoldu (buraka liściowego)
– pęczek natki pietruszki
– pęczek koperku
– 1 starty ząbek czosnku
– sok z połowy cytryny
– sól do smaku
– oliwa
Mizeria:
– ogórki zielone
– majonez wegański (najlepszy sojowy)
– koperek
WYKONANIE:
Kotlety:
– kasz i ryż wsypać do garnka. Dodać 3 szklanki wody i ½ łyżeczki soli. Przykryć i gotować na małym ogniu przez 20 minut. Wystudzić
– soczewicę ugotować do miękkości, odcedzić i wystudzić
– pomidory odcedzić od oleju (olej pozostawić)
– soczewice dokładnie zmiksować lub zmielić z pomidorami i natką pietruszki. Dodać kasze, ryż i pozostałe składniki. Powoli dodawać olej z pomidorów aż masa będzie wystarczająco wilgotna i nierozpadająca się w rękach. Doprawić solą i pieprzem do smaku
– formować kotlety, układać na papier do pieczenia. Piec 20-25 minut w 180 stopniach. Po wyjęciu z piekarnika są miękkie, ale już po chwili twardnieją
Ziemniaki:
– ziemniaki dokładnie umyć i pokroić
– olej wymieszać z przyprawami, dodać ziemniaki i dokładnie wymieszać
– ułożyć na papierze do pieczenia. Piec do zrumienienia w 200 stopniach
Zielona pasta:
– wszystkie składniki pasty dokładnie zmiksować na gładko. Dodać oliwę dla rozluźnienia masy
– ziemniaki wymieszać z pastą
Mizeria:
– ogórki dokładnie umyć, pokroić w plasterki. Dodać posiekany drobno koperek i majonez
– doprawić solą i pieprzem
Zasiąść do stołu i biesiadować z rodziną lub znajomymi
pozdrawiam
Wygląda przepysznie! To jest coś co lubię – proste, pyszne i nie przekombinowane jedzenie Pozdrawiam serdecznie. Kamila
natka pietruszki, bazylia, koperek
Czym można zastąpić jarmuż? Wszystkie pozostałe składniki mam i kurcze ten jarmuż mi spokoju nie daje.
Te ziemniaczki podbiły mnie całkowicie!
Nie ma profesjonalnej aparatury. Kotlety zawsze robię wcześniej. Nie widzę nic złego w odgrzewaniu w piekarniku jedzenia. Nie uznaję mikrofali.
Ja tak pragmatycznie – jak w jednym piekarniku, na jeden obiad upiec dwie rzeczy w różnych temperaturach? Coś będzie albo zimne, albo odgrzewane Chyba że ktoś ma w kuchni jakąś super profesjonalną aparaturę…
masa musi być spoista, ale nie lepiąca się do rąk. Najlepiej je piec. Nie rozwalają się wtedy. Po upieczeniu są miękkie, ale po chwili twardnieją i można je ściągać z papieru do pieczenia
czasami zaszaleję
Smacznie sobie Weganon jada 😉