Klasyczne krokiety czy jak kto woli zrazy warszawskie, są wegetariańskie. Zawierają jajka i żółty ser. Bez problemu można pozbyć się tych składników. Pierwszy raz je robiłem dokładnie 25 lat temu. Były jednym z pierwszych dań, jakie sam wykonałem. Różnica jest taka, że wtedy do rozklejonej kaszy, dodałem od groma mąki. Nie były jakieś wybitne w smaku. Jednak po to są porażki by się na nich uczyć.
Od tamtego wydarzenia minęło sporo czasu. Moja technika kulinarna poszła do przodu. Umiem robić zamiany składników. Jedne dodaje. Inne odejmuje. Dopracowuje każdy szczegół.
I tak. Mąkę pszenną zastąpiłem zmielonym słonecznikiem. Jajko, czerwoną fasolą. Ser żółty pominąłem.
Jak wykonać te cuda? Kaszę gryczaną paloną należy rozgotować. Połączyć z fasolą, słonecznikiem i przyprawami. Po zmieleniu otrzymujemy gęstą masę.
Nadzienie jest z grzybów i ogórków kiszonych z natką. Ważne jest by podczas zlepiania krokietów, nie było pęknięć.
Rzadko używam kaszy palonej, ale do tego dania jest obowiązkowa. Nadaje niepowtarzalnego smaku.
Wielkość krokietów jest dowolna. Ja lubię duże. Rozmiarów kartaczy. Potężne wrzeciona.
Zawsze je podaje z pieczonymi burakami z sokiem cytrynowym, syropem klonowym i odrobiną mleka kokosowego. Do tego puree z ziemniaków z koprem
SKŁADNIKI:
– szklanka kaszy gryczanej palonej
– 2 szklanki ugotowanej czerwonej fasoli
– szklanka pestek słonecznika
– pęczek natki pietruszki
– pół kg grzybów
– 3 średnie ogórki kiszone
– 1 spora cebula
– sól i pieprz do smaku
– 2 łyżki majeranku
– łyżeczka mielonego kminu
– łyżka oregano
– łyżeczka curry
– łyżeczka mielonej kolendry
WYKONANIE:
– kaszę ugotować w 2 szklankach lekko osolonej wody (powinna się wchłonąć). Gotuje się około 20 min. Wystudzić
– słonecznik zmielić prawię na mąkę
– grzyby pokroić na mniejsze kawałki i wraz z pokrojoną na piórka cebulą, podsmażyć do miękkości
– dodać pokrojone w małą kostkę kiszone ogórki i posiekaną natkę
– doprawić solą i pieprzem
– kaszę i fasolę zmielić maszynką do mielenia lub malakserem
– dodać słonecznik
– dodać przyprawy, doprawić solą i pieprzem i dokładnie wymieszać
– bierzemy trochę masy, formujemy w dłoni placek, kładziemy nadzienie i zlepiamy dokładnie
– formujemy krokiety
– krokiety układamy na papierze do pieczenia
– pieczemy w 200 stopniach przez 20 minut
Ja też je uwielbiam i często je robię
Pozdrawiam
Krokiety zrobiły furrorę i w Rzeszowie i w Warszawie, i to głównie wśród mięsożerców są przepyszne !!! Piekłam je oczywiście na Święta, bo chyba sie od nich uzależniłam haha
Pozdrawiam. Asia
Czy kmin nadaje tu dużo smaku?
Osobiście nie znoszę tej przyprawy i nawet najmniejszą ilość wyczuję.
A przepis wydaje się być bardzo smaczny.
I taka mała ciekawostka: moich rejonach krokiety to naleśniki z farszem zamoczone w jajku i bułce tartej i smażone na patelni.
Absolutnie pyszne! Tylko dosyć ciężko się robi. Przy próbie zlepiania placków ciasto mi się rozrywało i musiałam "łatać". Mam nadzieję, że to kwestia wprawy, a na pewno będę miała okazję ją zdobyć!
bardziej polecam gryczaną
A jak nie ma słonecznika pod ręką? Może być np. mąka gryczana lub ziemniaczana do zlepienia?
Tak. Można
Wiem, ale do tego przepisu potrzebna jest palona, o czym autor wspominał wyżej. 😉
Czy gotowana,czerwona fasole mozna zastapic ta z puszki ? Ale sobie smaka narobilam …
Kasza gryczana niepalona również istnieje
fantastyczne! cuda tworzysz
brakuje tylko zdjęć "od kuchni", dobrze widziec jak wyglada formowanie tych krokietow:>
Tez miałam napisac o chochliku 😉
Chyba wkradł się chochlik- kasza miała być palona, a w składnikach piszesz o niepalonej. 😉
Wygląda pięknie- jak wszystko co tutaj widzę- i na pewno w wolnej chwili zrobię 😉
No, zapowiada się rewelacyjnie
I stary jak świat
kolejny genialny przepis!
Przepyszne