Przemierzając Polskę wszerz i wzdłuż, miałem możliwość spróbowania wielu wegańskich i wegetariańskich potraw. Jedne z nich, to kotlety ziemniaczane. Są obecne w niemal każdym regionie naszego kraju. Przepis na masę ziemniaczaną jest podobny. Gotowane ziemniaki, które dokładnie się tłucze lub przepuszcza przez praskę. Czasem z dodatkiem jajka, pieprzu, suszonych lub świeżych ziół oraz mąki (najczęściej pszennej lub ziemniaczanej). Niektóre mają dodatek surowych, tartych ziemniaków, jak kresowe kutyki. Farsze są przeróżne. Bieszczadzkie łężnie z gotowaną kapustą kiszoną. Kresowe sasznie z twarogiem, które również z dodatkiem majeranku występują na Podkarpaciu. Niemojskie serowniki z dodatkiem białego sera i skwarek z boczku. Podhalańskie moskole. Mazurskie farszynki z mięsem mielonym lub soczewicą. Te z Ziemi Dobrzyńskiej, zawierają farsz z leśnych grzybów. Mogą być panierowane w jajku i tartej bułce. Podawane najczęściej z sosami grzybowym, pomidorowym, chrzanowym, koperkowym i surówkami z kiszonych warzyw (kapusty lub ogórków), zasmażanymi buraczkami, marchewką z groszkiem czy brukselką z wody. Przygotowywano je już w na początku XX wieku. Elżbieta Kiewnarska w „Potrawach z kartofli” z 1930 roku, podaje przepis na kotlety kartoflane z dodatkiem moczonych kajzerek. Ta sama autorka proponuje z w „100 postnych i jarskich daniach” z 1927 roku kotlety kartoflane z majerankiem i z dodatkiem mąki. Poleca smażyć je z na oleju kokosowym (zaskoczenie?) i podawać je np. z sosem kaparowym. Moja wersja jest najbliższa łężniom bieszczadzkim, których przepis znajdziecie w mojej książce „Roślinna kuchnia regionalna. Jednak farszem nie jest obgotowana kiszona kapusta. Jest długo gotowana kiszona kapusta z dużą ilością suszonych grzybów, cebulki, pieprzu. Do smaku możecie również dodać wędzonej papryki, dla dymnego smaku. Uwielbiam takie kotlety i kto mnie zna, wie że podałbym je z ziemniaczanym puree i sałatką ziemniaczaną 😉
SKŁADNIKI:
– 1 kg mączystych ziemniaków
– 2 łyżki mąki pszennej, żytniej lub innej
– ½ kg kiszonej kapusty
– 20 g suszonych grzybów
– 1 duża cebula
– 1 płaska łyżeczka wędzonej papryki (opcjonalnie)
– 1 łyżka suszonego majeranku
– pieprz do smaku
WYKONANIE:
– grzyby zalać szklanką wody i odstawić na 5 godzin
– kapustę przełożyć do garnka wraz z grzybami i wodą z ich moczenia oraz drobno posiekaną cebulą. Gotować na małym ogniu przez 3 godziny (jeśli wyparuje z dużo płynu, to dolać). Dodać pierz do smaku, majeranek i ewentualnie paprykę
– ziemniaki obrać, ugotować w osolonej wodzie. Jeszcze gorące przepuścić przez praskę lub dokładnie utłuc tłuczkiem. Wystudzić, dodać mąkę i dokładnie wyrobić masę
– odrywać kawałki masy, rozpłaszczać w dłoni i kłaść łyżkę farszu. Dokładnie zlepiać by nie było spękań. Smażyć na rumiano z obu stron
Pewnie można
A upiec można? Czy zabiję całą magię kotleta? 😉