Warsztaty kulinarne dają niepowtarzalne wrażenia i wspomnienia. Prowadząc je, również się wiele uczę od uczestników. Dość często jest zabawnie, kiedy w garnku lądują składniki inne niż założyłem w przepisie. Tak było z tym kremem 🙂
Pojawiał się banan, mniej lub więcej cukru czy soku z cytryny. Czasem rodzynki lub orzechy. O to właśnie mi chodzi. Każdy z nas ma inny smak. Każdy powinien bazować na przepisie podstawowym by później dodać coś od siebie. To właśnie najbardziej mnie cieszy.
Ja też zmieniłem swój macierzysty przepis. Dodałem więcej kaszy jaglanej i tajemny składnik. Spowodował, że krem stał się jeszcze lepszy 🙂
Połączenie kaszy jaglanej z fasolą i czekoladą jest idealne. Dostarcza nam wiele białka, minerałów, przeciwutleniaczy i innych cennych składników. Czekolada podnosi poziom endorfin, przez co poprawia nam nastrój. Zresztą, komu nie poprawia 🙂
SKŁADNIKI:
– 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
– 1 szklanka ugotowanej fasoli białej (użyłem Jaśka)
– 1 szklanka dowolnego mleka roślinnego (idealne będzie orzechowe)
– sok z małej cytryny
– 2 łyżeczki cynamonu
– 1 czekolada 70% 100 g
– ½ szklanki nierafinowanego cukru lub dowolnego syropu
– 2 kopiaste łyżki masła orzechowego
– 1 łyżka kakao
WYKONANIE:
– do miski włożyć kaszę, fasole, sok z cytryny, mleko i cukier lub syrop. Wszystko dokładnie zmiksować blenderem na gładko. Całość przenieść do garnka. Ciągle mieszając podgrzać aż zabulgocze i wyłączyć ogień
– dodać połamaną czekoladę, cynamon i kakao. Wymieszać do rozpuszczenia
– na końcu dodać masło orzechowe i ponownie wymieszać
– przełożyć do słoiczka. W lodówce lekko stężeje
– idealny do smarowania pieczywa czy przekładania ciastek (domowe markizy)
już tak mam 🙂
no to poszedłeś na całość kasza , fasola i krem słodziutki 😀 super