Rzadko stosuję połączenie ziemniaków ze strączkami i to błąd. To towarzystwo jest dla siebie stworzone. Słodycz ziemniaków i fasolowatych z dodatkiem aromatycznych przypraw działa cuda. Łączymy wielocukry z białkiem i to w dobrej komitywie. Mamy sezon na zielony i świeży bób. Już kilka przepisów pojawiło się na blogu (zachęcam do ich testowania) i będzie ciąg …
Kiedy wstępuję na targ o tej porze roku zawsze zabieram ze sobą główkę młodej kapusty. Gdy docieram do domu zastanawiam się, co z niej robić. Oczywiście najczęściej jest gotowana z młodą marchewką, koprem i pomidorami. Jednak lubię z nią poeksperymentować. Ugotowana i zmiksowana w razem z kaszą jaglaną idealnie nadaje się na kluski czy klopsiki. …
Kwiaty cukinii to klasyka włoskiej kuchni. Faszerowane różnymi serami z dodatkiem ziół i smażone w cieście. Na blogu jest wegańska wersja w aromatycznym tofu i inne przepisy. Nie mają one określonego smaku, ale idealnie się prezentują w wielu daniach. Kwiaty kupuję w gospodarstwie Państwa Majlertów. Zawsze są świeże i pięknie rozwinięte. Dostępne przez większość sezonu letniego. …
Bób to nie tylko pasty, gotowany w wodzie czy pieczony. Jego struktura idealnie nadaje się na wszelkiego rodzaju kotlety. W towarzystwie dużej ilości koperku, dymki, oregano i tymianku. Piękny zielony kolor i aromatyczny smak. Inne składniki to zielona soczewica i kuskus, który nadaje spoistości. Zamiast niego można dodać kaszy jaglanej. Idealne w pieczonej formie. Z …
Mangold, burak liściowy, boćwina, kapusta rzymska, burak szpinakowy. Nie ważna jest nazwa. Ta roślina zadziwia kolorami i smakiem. Na ciepło czy zimno. Zielony, czerwony czy biały. Kilka kolorowych odmian. W smaku podobny do botwiny. Ma mało kalorii i sporo kwasu foliowego oraz betainy, która wspomaga układ krążenia. Można przygotowywać go jak szpinak. Ja kupuje go …
Jak podawany jest bób w naszych domach? Niemalże w 100% po prostu gotowany w wodzie z solą, czasem z koperkiem. Później podawany z masłem. Sam tak robiłem (oczywiście poza dodatkiem masła) wiele lat. Czas to zmienić. Jeśli macie dostęp do strąków młodego bobu to koniecznie musicie go upiec. Jeszcze w XIX i XX wieku strączki …
W moim domu nigdy nie było chłodników. Ten zwyczaj przeniosłem do swojej kuchni. Nie potrafię przełknąć zimnych zup na bazie warzyw czy owoców. Bez znaczenia, z czym by były. Jogurt czy mleko roślinne. Botwinę zawsze zjadam na ciepło. Ugotowane liście z tartymi młodymi burakami. Do tego gęste mleko kokosowe. Przyprawy mają znaczenie. Liść laurowy, ziele …
Niedzielny obiad bez wegańskich schabowych czy mielonych to nie obiad. Obowiązkowo w towarzystwie mizerii, marchewki z groszkiem, surówki z pora i cebuli lub zwyczajnych ogórków kiszonych. Każdy wie, co dla niego najlepsze. Kotletów na blogu jest już sporo i jeszcze wiele się pokaże. To jedne z najłatwiejszych potraw w kuchni roślinnej. Zmielone kilka składników, przyprawy …
Kiedy robi się ciepło to częściej spotykamy się w plenerze. Naszą tradycją są już grillowe spotkania i wrzucanie na ruszt, co się da. Ostatnio zauważyłem, że na rozpalonych kratkach coraz częściej pojawiają się warzywa a znikają tłuste mięcha. Świadomość rośnie i wiadomo, że odpowiednio doprawione warzywa czy owoce są nie tylko smaczne, ale nie powodują …
Wiosna młodością stoi. Świeże warzywa i owoce. Pełne smaku. Grzechem byłoby nie skorzystać. Wyprawa na bazar kończy się wypchanym koszem młodych warzyw. Botwina, marchew, kalarepa, cukinia, zioła. Jest, w czym wybierać. Takie cuda nie wymagają skomplikowanych obróbek. Kilka ruchów nożem, parę przypraw i gotowe danie. Sałatki, zupy, koktajle. Dla każdego coś się znajdzie. Ja …
Gdy nie ma jeszcze sezonu grzybowego to posiłkuje się pieczarkami i boczniakami. Nie chodzi o to, że ich nie lubię, ale zawsze leśne grzyby to pełna natura. Lubię zbierać, czyścić, gotować i jeść. Wiem jestem dziwny. Poza sezon zawsze poluję na wielkie pieczarki na bazarach. Niedawno pojawiły się okazałe kapelusze w jednym z dyskontów. …
Gdyby spytać 10 osób, kto lubi pizzę to 9 powie, że tak a 10 i tak skłamie 🙂 O tym placku już tyle powiedziano, że nie ma sensu się rozpisywać. Bardzo często robię. To danie tzw. kryzysowe no i zawsze się udaje i różnorodność dodatków powoduję, że nigdy się nie nudzi. Jedna z moich …
