WEGAŃSKI CHLEB SODOWY
18 kwietnia 2016
Przepisów na pieczywo jest mało na blogu. Może, dlatego że w tej dziedzinie jestem beztalenciem, choć raczej powiedziałbym, że mi się nie chce. Te wszystkie zaczyny, zakwasy i różne alchemiczne mikstury. Nie przepadam za czymś takim.
Jednak, od czego są tzw. drogi na skróty. Wystarczy godzina by cieszyć się własnym i co najważniejsze banalnym w wykonaniu wypiekiem.
Taki pieczywem jest chleb sodowy. Pochodzi z Irlandii. Ma charakterystyczny krzyżyk na wierzchu. Klasyczny zawiera maślankę, która w połączeniu z sodą wydziela ditlenek węgla. Reakcje chemiczne są podstawą wielu wypieków a tu mamy tego przykład. Powstałe bąbelki gazu powodują, że chleb wyrasta. Ja oprócz sody dodaję jeszcze trochę proszku do pieczenia.
Spytacie pewnie. Jak zastąpić maślankę w wersji wegańskiej? To żaden problem. Gdy do mleka sojowego dodamy dowolny ocet nastąpi wytrącenie białka i zakwaszenie całości. Otrzymamy coś na styl maślanki.
Kolejne pytanie, jakie padnie będzie dotyczyło czy czuć smak sody. Wiem, że wielu osobom on przeszkadza. Mi również. Poradziłem sobie i z tym problemem. Dodatek puree z pieczonego buraka i ocet balsamiczny załatwiły swoje. Nie wyczuwa się ani smaku sody ani zapachu octu.
Z racji tego, że chleb nie zawiera żadnego tłuszczu jest najlepszy w dniu jego upieczenia. W kolejnych dniach staje się lekko gliniasty, ale mi to nie przeszkadza.
Idealnie do niego pasuje zielona pasta z naci marchwi, oliwek, słonecznika, mięty i cytryny.
SKŁADNIKI:
– 2 szklanki mąki pszennej chlebowej typ 750 lub orkiszowej
– pół szklanki mleka sojowego niesłodzonego
– 3 łyżki octu balsamicznego
– pół łyżki sody
– pół łyżeczki proszku do pieczenia
– pół szklanki puree z pieczonego lub gotowanego buraka
– łyżeczka soli
– do posypania – kminek, czarnuszka, słonecznik
WYKONANE:
– piekarnika nagrzać do 210 stopni
– w jednej misce wymieszać mąkę, sodę, proszek i sól
– drugiej wymieszać ocet z mlekiem (powstanie osad), dodać puree z buraka
– ciekłe składniki przelać do sypkich. Szybko wymieszać i posypując dłonie mąką szybko wyrobić (szybkość jest niezbędna bo ocet zaczyna działać z sodą)
– uformować okrągły bochenek. Położyć na papierze do pieczenia. Zrobić nacięcie na krzyż na środku. Zwilżyć wierzch woda i posypać dowolnymi ziarnami
– piec 30 minut. Wystudzić na kratce
Mieszkam w Irlandii i zawsze robilam irlandzki chleb na sodzie.Szybko i rodzinka uwielbia .Odkad przeszlam na wege tylko patrzylam.Probowalam ostatnio zamienic maslanke i jajko i wyszedl nawet smaczny.
Zaraz sprobuje Twojego przepisu.
zdecydowanie tak
Można dodać ocet jabłkowy zamiast balsamicznego?
może kukurydzianej zmieszanej z ziemniaczaną
Jestem bezglutenowcem. Jakiej innej maki moge uzyc? I gratuluje swietnego bloga bardzo inspirujacego
amarantus i gryka ma zbyt intensywny smak i chleb wyszedłby raczej bardzo zakalcowaty bo soda by sobie z tymi mąkami nie poraadziła
A czy z gryczanej maki lub z amarantusa by wyszedł?
Dzisiaj zrobiłam, akurat miałam gotowy na lunch. Chlebek na szybko, bardzo fajny. Przyjemny kolor -wyszedł mi troszkę ciemniejszy niż twój-, w smaku jednak trochę da się wyczuć sodę, następnym razem dodam jeszcze przyprawę do chleba, może pomoże.
Liczę na więcej tego typu przepisów
zrobię na pewno 😉 nie ma to jak domowe pieczywo, a ten chlebek sodowy już od dawna na mojej liście "to do/to eat"
Robię chleb na zakwasie, czasami na drożdżach ale na sodzie jeszcze nie robiłam, nawet nie próbowałam takiego. Trzeba będzie to nadrobić, bo wygląda bardzo apetycznie