Lubię kiedy zamysł przygotowania potrawy idzie w łeb bo nic nie wychodzi jakby się chciało i próba uratowania dania daje nieoczekiwany efekt, inny od zamierzonego ale zaskakująco lepszy.
Tak było z tym surowym ciastem. Pierwszy pomysł to chęć stworzenia batoników ale jak to ja stwierdziłem, że nie jest jeszcze pora na słodką przekąskę w ciągu dnia. Najpierw 3 zaplanowane warstwy nie trzymały się kupy. Smak był jakich taki dziwny. Albo mdły (dolna warstwa z nerkowców i pestek słonecznika) albo zbyt słodki (warstwa kokosowa-na własne życzenie przeholowałem z syropem z agawy). Potrzeba matką wynalazku i tak doszło do przemian pierwotnych składników:
– warstwa dolna – do nerkowców i słonecznika dodałem mus z kiwi (smak orzechowo-kwaskowy)
– warstwa czerwona – do zbitej masy z suszonej żurawiny dodałem mus z pomarańczy
– warstwa kokosowa do której dodałem mus z gruszki
– na samą górę dałem krem z karobu i kremu kokosowego z nasionami goji
Wyszedł stwór jaki widać na zdjęciu ale różnorodność smaków daje powera 😉
SKŁADNIKI:
– warstwa dolna: po szklance nerkowców i pestek słonecznika + mus z 3 kiwi
– warstwa czerwona: szklanka suszonej żurawiny + mus z 1 pomarańczy
– warstwa kokosowa: 300 g ekologicznych niesłodzonych wiórków kokosowych + 1 łyżka syropu z agawy + mus z 1 gruszki
– warstwa karobowa: 3 łyżki ciemnego karobu + pół szklanki kremu kokosowego + 1 łyżka syropu z agawy
WYKONANIE:
– warstwa dolna: nerkowce i słonecznik zmiksować na proszek, 3 kiwi zmiksować na mus i dodać do proszku, miksować do uzyskania konsystencji plastelinowatej
– warstwa czerwona: pomarańcze zmiksować i dodać żurawinę, dalej miksować do połączenia
– warstwa kokosowa: zmiksować gruszkę i dodać wiórki i syrop z agawy, miksować do otrzymania konsystencji mokrego piasku (3-4 razy po 1 minucie)
– warstwa karobowa: krem kokosowy samodzielnie wykonany (przepis TU) lub z mleka kokosowego z puszki (puszkę wstawić na noc do lodówki i zebrać górną zbitą białą masę) zmieszać z karobem i syropem z agawy
– niewielką formę ze zdejmowanymi bokami wyłożyć papierem do pieczenia i wykładać kolejno warstwy (na zdjęciu poniżej)
– ciasto wstawić na minimum godzinę do lodówki
– odpiąć boki formy i zdjąć papier. Kroić w kostkę lub inne kształty. Ciasto jest fajnie zbite więc po ukrojeniu nie rozwala się
pewnie ze zwykłym mikserem nie wyjdzie…?