Jeszcze kilka lat temu w mojej głowie było tylko jedno pesto. Klasyczne genueński czyli zielone i czerwone sycylijskie. Przez głowę nie przechodziły mi pomysły, że można przygotować tą pastę na 1000 sposobów zmieniając na dobrą sprawę każdy składnik.
W tym pesto jedynym składnikiem jaki pozostał choć w niewielkiej ilości jest bazylia. Nadeszła wiosna i młodych dziko rosnących roślin jest zatrzęsienie co właśnie wykorzystałem.
Co w takim razie wchodzi w skład? Lista jest dość długa i można ją w nieskończoność wydłużać.
Zielona pasta w swym składzie ma: młody mlecz, musztardowiec, rukiew wodna, młode listki buraka, bazylia, tymianek, koperek, pokrzywa, listki rzodkiewki, jarmuż, krwawnik, czosnaczek, rukola, listki ogórecznika. Orzechy pinii zamieniłem na słonecznik, orzechy ziemne i laskowe. Oliwę z oliwek na olej z pistacji. No i oczywiście dodatek wegańskiego parmezanu. Jaki wyszedł smak? Mogę powiedzieć jak w tytule postu – 1000 razy lepszy od znanego wszystkim pesto
SKŁADNIKI:
– w dowolnych ilościach zioła, które wymieniłem we wstępie postu
– olej z pistacji
– pół szklanki orzechów ziemnych
– garść pestek słonecznika
– garść orzechów laskowych
– sól do smaku
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżki wegańskiego parmezanu
WYKONANIE:
– zioła dokładnie myjemy i osuszamy
– orzechy i pestki mielimy pulsacyjnie na drobne okruszki, dodajemy zioła i czosnek i miksujemy do uzyskania pasty
– dodajemy olej i znów miksujemy do uzyskania konsystencji jak klasycznego pesto
– doprawiamy do smaku solą
– pesto ma wiele zastosowań, które się pojawią za kilka postów
Bardzo dziękuję a rośliny w przeważającej ilości to chwasty rosnace wszędzie
Wow, jestem naprawdę pod wrażeniem, tylko muszę sie wdrożyc w tę listę zamienników bazyli bo znam tylko 1/4…. Szacunek dla Ciebie i Twojego bloga!