MUSZLE Z PIECZONYM SELEREM, BAZYLIĄ I BLUSZCZYKIEM

Wielkie makaronowe muszle (u mnie Lumaconi) stanowią idealne naczynie do wszelkich farszy. Można stosować na zimno i na ciepło.
Muszle najczęściej kojarzą się z farszem serowym lub mięsnym. U mnie tego oczywiście nie nie ujrzycie
Makaron jest nadziany pieczonym selerem z dodatkiem bazylii, odrobiną mięty i bluszczyka kurdybanka. Muszle zanurzyłem w sosie pomidorowym i na krótko wstawiłem do ciepłego piekarnika.
Bluszczyk jest niewielką roślinką, która w latach przedwojennych była często stosowana w kuchni po wysuszeniu jako przyprawa. Dodawano go najczęściej do potraw ziemniaczanych, zup i sałatek. Wszystkie części rośliny są jadalne (kwiaty, listki i korzeń). Listki i kwiatki mają przyjemny lekko cierpkawy smak. Natomiast korzeń bardziej korzenny (trochę przypomina kardamon).
Bluszczyk jest wyjątkowy ze względu na swoje właściwości zdrowotne. Jest idealny w chorobach górnych dróg oddechowych, układu moczowego. Działa p/bakteryjnie.
By dodać trochę składnika białkowego, całość posypałem nasionami konopi.

SKŁADNIKI:


– opakowanie (500 g) makaronu muszli (Lumaconi, Conchiglie)
– 1 spory seler
– łyżeczka kminku
– 10 listków bazylii
– 20 listków bluszczyku
– 3 listki mięty
– sól i pieprz do smaku
– łyżeczka majeranku
– łyżeczka czarnuszki
– szklanka sosu pomidorowego
– 2 łyżki nasion konopi


WYKONANIE:


– seler pokroić w małe kawałki i upiec w folii w 220°C do miękkości (ponad godzinę). Ostudzić
– makaron ugotować al dente 
– seler zmiksować z ziołami
– doprawić solą i pieprzem, dodać kminek i czarnuszkę i dokładnie wymieszać
– farsz przenieść do woreczka lub rękawa i wyciskać do muszelek
– na dno naczynia do zapiekania wylać sos pomidorowy, ułożyć muszle
– piec 15 minut w 180°C
– posypać nasionami konopi i listkami bazylii

Wydrukuj jako PDF