Najpopularniejsze na Śląsku Cieszyńskim są waniliowe i orzechowe. Inne smaki również się pojawiają, ale częściej po stronie czeskiej miasta – piernikowe, makowe i migdałowe. Te ostatnie są dla mniej najpyszniejsze. Gdy dodamy jeszcze ekstraktu migdałowego (nie zapachu), to mamy cud smaku. Mielone migdały są w masie, a wierzch przyozdabia się płatkami. W jaki sposób płatki migdałowe przyczepiają się do rogalików? Klasycznie smaruje się wierzch białkiem i obtacza płatkami. Ja moczyłem w mleku migdałowym. Idealnie się sprawdził. Jeśli chodzi o ekstrakt migdałowy, można kupić gotowy lub zrobić samemu. Zalać migdały w skórkach alkoholem i pozostawić na kilka tygodni. Moje ulubione rogaliki obowiązkowe na świątecznym stole.
SKŁADNIKI:
– 250 g migdałów w skórkach
– 400 g mąki pszennej uniwersalnej
– 120 g cukru pudru
– 250 g wegańskiej margaryny
– 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
– około 100 g mleka migdałowego
– płatki migdałowe
WYKONANIE:
– migdały zmielić na niemal mąkę np. malakserem i wymieszać z mąką
– margarynę zmiksować z cukrem pudrem i ekstraktem migdałowym. Dodać zmielone migdały z mąką. Wymieszać lub zmiksować mikserem aż powstanie jednolite i nie klejące się do dłoni ciasto
– odrywać kawałki, robić wałeczki i nadawać kształt rogalika
– mleko wlać do małej miseczki. Płatki wsypać na talerzyk
– wierzch rogalika zanurzyć w mleku, a następnie w płatkach i lekko przycisnąć (płatki się bardziej przyczepią do rogalika)
– piec około 15 minut w 180°C. Grzanie góra/dół, środkowa półka. Powinny być rumiane