Gdy przychodzą chłodniejsze dni, chętniej sięgamy po sycąca i rozgrzewające dania. Najlepsze są jednogarnkowe gulasze i potrawki. Podawane z makaronem, pieczywem lub ziemniakami. Idealne na obiad, ale również na kolacje. Można je zabrać do pracy. Wykonane z warzyw korzeniowych, grzybów, strączków z aromatycznymi przyprawami i ziołami. Lubicie takie dania? Ja uwielbiam.
Taką potrawą jest strogonow, choć prawidłowa nazwa brzmi Boeuf Strogonow. To mariaż kuchni francuskiej i rosyjskiej. To nic innego, jak wołowina w sosie z dodatkami. Jak to bywa z potrawami międzynarodowymi, przepisów jest tyle, ile przygotowujących. Czy jest możliwe przygotowanie wegańskiej wersji tego klasyka? Bez problemu. Obowiązkowe będą pieczarki, cebula, kiszone ogórki i koncentrat pomidorowy. Kolejne dodatki, to inwencja twórcza. Moja polega na dodatku kotletów sojowych. Strogonow może być bardziej wodnisty, lub w formie gęstej potrawki. Wybieram drugą wersję. By wersja roślinna była aromatyczna, dodaję sos sojowy, paprykę w proszku i świeżą, majeranek, suszone grzyby i selera. Taki zestaw jest idealny i rozgrzewający. Ja uwielbiam wcinać z pajdą świeżego chleba.
SKŁADNIKI:
– 100 g kotletów sojowych
– 20 małych pieczarek
– 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
– 1 średnia marchewka
– 1 duża cebula
– ½ główki małego selera
– 1 łyżka majeranku
– 3 średnie ogórki kiszone
– sól i pieprz do smaku
– 1 świeża papryka
– 2 łyżeczki słodkiej papryki słodkiej
– 3 łyżki sosu sojowego lub tamari
– 5 ziaren ziela angielskiego
– 2 liście laurowe
– 1 łyżka roślinnej śmietanki (opcjonalnie)
WYKONANIE:
– cebulę, marchew, paprykę, selera pokroić drobną kostkę. Dodać do garnka z 3 łyżkami rozgrzanego oleju. Dodać pokrojone w niezbyt cienkie plastry pieczarki, ziele angielskie i liście laurowe. Dusić kilka minut na średnim ogniu
– dodać sporą szczyptę soli i 3 szklanki wody. Gotować na małym ogniu przez 10 minut
– dodać kotlety, zanurzać w płynie. Gotować 10 minut. Wyjąć i pokroić w paski
– do garnka dodać koncentrat, sos sojowy, paprykę, majeranek, śmietankę, sól i pieprz do smaku oraz ogórki i kotlety sojowe. Dusić przez chwilę
– odstawić na 1-2 godziny, by kotlety przeszły smakiem. Podgrzać i podawać z pieczywem, kaszą lub ziemniakami
Bardzo się cieszę, że smakuje
Zwykle nie piszę komentarzy pod przepisami w necie ale dziś muszę to jest pyszne!! Przed podaniem nawet nie próbowałam smaku, wyszło idealnie – dodałam tylko ciut chilli. Do tego kasza gryczana – rozgrzewające, cieplutkie, bardzo comfort food
Było fantastyczne! Dla zainteresowanych – wyszło 5 średnich porcji plus pieczywo
Super się zapowiada. Bardzo pomocne byłoby podawanie na ile porcji są podane składniki, ewentualnie ile gramów gotowego produktu się otrzymuje. Robię obiady do pracy dla siebie, żony i syna i to dość istotna informacja.
Jessssu jakie to dobre. Zjem całe, zanim obiad podam
Cieszę się, że smakował
Najlepszy jaki kiedykolwiek jadłam! <3
Czyli typowo po węgiersku. Zrobię tak kolejnym razem
Przepis rewelacja
moja sugestia to podsmażyć koncentrat z papryką słodką na odrobince oleju i rozprowadzić na patelni chochelką sosu i wszystko wlać do gara
Nie jestem dietetykiem, więc nie będę czarował
Jest szansa na kcal i makro ?
Pomysł w formie zapiekanki jest świetny
Nie jem soi, zrobiłam więc bez kotletów i sosu. Z nieco większą ilością pieczarek. Nie wiem jak się ma do mięsnej wersji, bo nigdy nie jadłam ale w Twoim wydaniu jest świetny. Mięsożercom też bardzo smakował. Zrobiłam go też w formie zapiekanki z ziemniaczanym puree na wierzchu. Wyszło kulinarne niebo
Tak myślałam, że mięso można zastąpić kotletami sojowymi 😀 Pyszna alternatywa!
Wygląda obłędnie Akurat mam na stanie kotlety sojowe, więc chętnie wypróbuję
Można spróbować. Pasteryzacja 15 minut powinna być ok
A czy można zrobić do słoików?
Polecam boczniaki. Tylko proszę je kroić w poprzek blaszek
czy moge czyms zastapic kotlety sojowe?