O kołoczu pisałem, przy okazji TEGO przepisu. Nie będę się powtarzał. Przeczytacie o wyjątkowości tego przepisu, jego pochodzeniu, o ochronie nazwy. Ten śląski wypiek, to marka sama w sobie. Spotkacie go na całym terenie Śląska. Był również obecny w Opolu, na ostatnim kiermaszu wielkanocnym.
Najczęściej spotkacie kołocz z makiem, serem lub jabłkiem. Inne wersje są sezonowe, ale makowe i serowe, jest klasyczne i najpopularniejsze. Pojawiają się na wszystkich uroczystościach. Weselach, świętach, urodzinach, chrzcinach itd.
Po wersji makowej, przyszedł czas na serową. Oczywiście nie znajdziecie tu twarogu. Już wiadomo, że najlepszym zastępnikiem białego sera jest tofu. Z cytryną, wanilią i cukrem, tworzy coś wyjątkowego. W tym cieście, sprawił się idealnie. Warstwa wyszła zwięzła, wilgotna, waniliowa i lekko cytrynowa
SKŁADNIKI:
Ciasto drożdżowe:
– 3 szklanki mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
– 125 g wegańskiej margaryny (użyłem BioAlsan)
– 40 g świeżych drożdży
– 4 łyżki cukru
– szczypta kurkumy
– ¾ szklanki dowolnego mleka roślinnego
Warstwa „serowa”:
– 3 kostki naturalnego tofu, 180 g każda
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego
– 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
– sok i skórka z 2 cytryn
– ½ szklanki dowolnego cukru
– 1 szklanka rodzynek lub żurawiny
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Kruszonka:
– 100 g wegańskiej margaryny (użyłem BioAlsan)
– ½ szklanki cukru pudru
– 1 szklanka mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
WYKONANIE:
Ciasto drożdżowe:
– do miski wkruszyć drożdże, dodać 1 łyżkę mąki, 1 łyżkę cukru i ½ szklanki ciepłego mleka. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce
– w pozostałym mleku rozpuścić cukier i margarynę
– do zaczynu dodać mąkę, kurkumę oraz mleko z margaryną i cukrem. Wyrabiać około 10 minut. Powinno powstać miękkie i elastyczne ciasto
– przykryć i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce
Masa „serowa”:
– tofu, cukier, sok i skórka z cytryny, mąkę, ekstrakt dokładnie zmiksować na gładko
– dodać rodzynki i wymieszać
Kruszonka:
– dokładnie wymieszać lub zmiksować margarynę, cukier i mąkę. Powinny powstać grube okruchy
Kołocz:
– ciasto drożdżowe ponownie, przez chwilę wyrobić. Podzielić na dwie, równe części. Rozwałkować na kształt prostokąta (użyłem foremki 30 na 40 cm). Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia
– na dno foremki wyłożyć ciasto drożdżowe, wylać masę „serową”, ułożyć drugą część ciasta drożdżowego i posypać kruszonką
– piec 50 minut w 180°C. Góra/dół, półka poniżej środka
– wystudzić, pokroić i posypać pudrem
Polecam użyć kaszy jaglanej z kremem kokosowym
czy sprawdzi się ser zrobiony z kaszy jaglanej? Niestety na soję jestem uczulona.
Ja używam tylko zwykłego
Jutro moja pierwsza próba Ale wcześniej mam pytanie – czy lepiej użyć zwykłe, czy może silken tofu?
Ciesze się, że smakowało. Przepis na kartoflankę pojawi się niebawem
Fantastyczny przepis, bardzo dziękuję. Upieklam w weekend i wyszło tak że nawet mezowi który nie jest weganinem smakowało Bardzo lubię Pana przepisy, szczególnie na ciasta.
Gdyby mógł Pan podać przepis na weganska zupę ziemniaczaną to byłabym bardzo wdzięczna. Próbowałam wielu weganskich przepisów ale nadal szukam tej jednej.
Raczej kiepsko. Tofu idealnie się sprawdza w wypiekach
A co mogło by być zamiast tofu nie mogę użyć soji, ani nabialu.
Dzień dobry
Bardzo dziękuje za miłe słowa. Jeśli chodzi o tłuszcze, to najlepiej pasuje tu olej kokosowy do kruszonki, a rzepakowy do drożdżowego
Pozdrawiam
Dzień dobry,
Czy zamiast wegańskiej margaryny można użyć innego tłuszczu do pieczenia? Oleju na przykład?
Fantastyczny blog, potrawy przez Pana proponowane są tradycyjne po prostu, moja rodzina nie protestuje, że znów do jedzenia te „jałowizny”, jemy tak, jak zawsze a jednak udaje nam sie ograniczyć produkty pochodzenia zwierzęcego (zwłaszcza mięso) w znaczny sposób, bez najmniejszej szkody dla smaku
Pozdrawiam serdecznie
No pyszności po prostu