CIASTECZKA CIESZYŃSKIE. CZ.5 – MAKOWO-ORZECHOWE ULE
weganon 15 grudnia 2018

DSC_0139

Jeśli nie macie jeszcze dość cieszyńskich ciasteczek, to mam kolejny przepis. Pierwsze z tych cieszyńskich na blogu, były ule. Są niezliczone rodzaje i przepisy tych małych słodkości. Orzechy, kokos, mak itd. Nadziewane kremami, adwokatem, masłem orzechowym czy konfiturami. Każdy śląski dom, ma swoje tajemne receptury.

Moja masa makowo – orzechowa nadaje się do robienia uli, ale również ciastek czy ciast. Jest aromatyczna i można z niej zrobić również kutie. Gotowe ule można polać czekoladą lub posypać pudrem. A jutro kolejny przepis na ciasteczka. Będzie smakowo i widowiskowo :)

DSC_0145

SKŁADNIKI:

– ½ szklanki maku
– ½ szklanki orzechów włoskich
– ½ szklanki orzechów laskowych
– dowolne mleko roślinne
– 1 kieliszek likieru amaretto lub ekstrakt migdałowy
– 3-4 łyżki syropu w agawy lub innego
– ½ szklanka pestek słonecznika
– ½ szklanki rodzynek
– skórka i sok z 1 cytryny

WYKONANIE:

– mak włożyć do garnka, zalać wodą i gotować 30 minut. Odcedzić na sitku. Wlać ½ szklanki mleka i zmiksować blenderem
– orzechy i słonecznik zmielić np. malakserem na prawię mąkę. Dodać do maku wraz z rodzynkami, sokiem i skórką z cytryny, amaretto i syropem
– wymieszać. Masa powinna być plastyczna. Jeśli jest za sucha to dodać trochę mleka. Jeśli za mokra, dosypać więcej mielonych orzechów
– masę wkładać do foremek i robić ule. Przechowywać w lodówce

DSC_0142

DSC_0124

DSC_0147

6 Komentarze

  1. zdecydowanie tak. Proponuje kulki oblać rozpuszczoną czekoladą. Kulki można spłaszczyć i upiec 15 minut w 175 stopniach i potem oblać czekoladą :)

  2. ale świetnie, że są bez pieczenia! czy z braku foremek mogę je po prostu zrobić w formie kuleczek albo takich spłaszczonych ciasteczek?

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *