TOFURNIK DYNIOWY Z CZARNYM SEZAMEM

Jak obiecałem tak czynię. Ciąg dalszy dyniowego eksperymentowania. W domu leży jeszcze kilka sztuk, ale do soboty znikną na 100%. Znów wybiorę się do moich ulubionych gospodarstw i zakupię pewnie z 10 sztuk

Desery z dyni są nie tylko kolorowe, ale również smaczne. Połączenie z innymi składnikami skutkuje otrzymaniem czegoś wyjątkowego. Z czekoladą (jakby inaczej ), bakaliami. Nieważne. Ma smakować i tyle.

Tofurników na blogu jest już kilka. Każdy znajdzie coś dla siebie. Kremowe, cytrusowe, słodkie. Ten jest podobny. Ma intensywnie żółty kolor dzięki musowi z hokkaido oraz ciemne piegi od czarnego sezamu.

Na wierzchu znalazła się czekolada z borówkami. Nie musicie ich tam umieszczać, ale idealnie uzupełniają resztę. W głowie mam już 2 kolejne desery. Pojawią się niebawem

SKŁADNIKI:

Na tortownicę o wymiarach ok. 20 cm
Na spód:
– 1 szklanka wiórków kokosowych
– 1 szklanka pestek słonecznika
– 1 łyżka kakao
– 1-2 łyżki gęstej dowolnej konfitury

Na masę:
– 2 kostki naturalnego tofu po 180 g np. POLSOJA
– 1 puszka mleka kokosowego 400 g (powyżej 80% kokosa i 17% tłuszczu), wstawiona na kilka godzin do lodówki
– skórka i sok z 2 cytryn
– 3 łyżki czarnego sezamu
– 1 łyżeczka cynamonu
– 2 lekko kopiaste łyżki skrobi ziemniaczanej, z tapioki lub kukurydzianej
– 2-3 łyżki nierafinowanego pudru lub dowolny syrop
– 1 szklanka musu dyniowego

WYKONANIE:

Spód:
– wiórki i słonecznik zmielić na drobne okruszki (np. malakserem). Dodać kakao i konfiturę. Wymieszać (najlepiej rękoma). Powinna powstać gęsta, gliniasta masa
– dno formy wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć masę i wyrównać wierzch

Masa:
– dynię dokładnie umyć i wraz ze skórką pokroić w sporą kostkę. Ułożyć na papierze do pieczenia. Piec do miękkości w 180 stopniach. Wystudzić i dokładnie zmiksować na mus
– z puszki wyjąć tylko białą stałą część
– wszystkie składniki umieścić w misce i dokładnie zmiksować blenderem lub malakserem na gładko. Wylać na spód
– piec 50-60 minut w 180 stopniach (środek, opcja góra/dół). Wystudzić i włożyć do lodówki
– można polać czekolada i ułożyć borówki

Wydrukuj jako PDF