Połączenie pomidorów i grzybów nie jest tak oczywiste w naszej kuchni. Popularne boczniaki „po kaszubsku” święcą triumfy w internecie od kilku lat. Jednak to nie wymysł naszych czasów. Już w dwudziestoleciu międzywojennym łączono sosy pomidorowe z grzybami. Podawano je do gotowanych ziemniaków, zapiekano i robiono zupy. Wschodnia Lubelszczyzna, a dokładniej powiat terespolski z Łobaczewem Małym, ma grzyby po wiejsku. Ugotowane grzyby z dodatkiem cebuli i przypraw, zalewa się przecierem pomidorowym i wekuje. Uwielbiam je i zasłużenie dostały nagrodę „PERŁA”. Panie i Panowie z KGW „Wolanie” z Woli Zachariaszowskiej w Małopolsce, przygotowują niezwykle aromatyczną zupę. To boczniaki z dodatkiem różnych przypraw, które są charakterystyczne dla flaków wołowych, wraz z pomidorami. Zupa jest gęsta, sycąca i idealna na chłodne dni. Zmieniłem w niej trochę proporcje i dodałem kilka składników. Polecam gorąco
SKŁADNIKI:
– ½ kg boczniaków
– 2 marchewki (ok. 300 g)
– 1 pietruszka (ok. 100 g)
– ½ bulwy selera (ok. 200 g)
– 1 cebula (ok. 100 g)
– 3 ząbki czosnku
– 3 łyżki oleju
– 1 słoik koncentratu pomidorowego 190 g
– 1 litr wody
– 3 liście laurowe
– 5 ziaren ziela angielskiego
– ½ łyżeczki imbiru w proszku
– ½ łyżeczki słodkiej papryki
– 1 łyżka suszonego majeranku
– ½ startej gałki muszkatołowej
– ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
– sól do smaku
WYKONANIE:
– olej wlać do garnka. Dodać liście laurowe i ziele angielskie
– obrać warzywa i zetrzeć na dużych oczkach tarki. Cebulę pokroić w średnią kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę, a boczniaki pokroić w paseczki
– do garnka dodać marchew, cebulę, pietruszkę i selera. Smażyć kilka minut na średnim ogniu
– wlać wodę, dodać imbir, paprykę, gałkę, czosnek, pieprz i twarde ogonki boczniaków oraz sól. Gotować 15 minut od czasu, gdy zupa zawrze
– następnie dodać boczniaki i gotować jeszcze 30 minut
– na koniec dodać koncentrat i majeranek. Gotować 5 minut
– doprawić do smaku solą