Używacie sztucznych barwinków spożywczych? Ja nigdy takowych w ręku nie miałem. Uważam, że natura obdarzyła nas naturalnymi kolorami. Możemy uzyskać piękne barwy bez dodatku sztucznej chemii. Już dzieliłem się z Wami moimi pomysłami. Możecie o nich poczytać, przy okazji lukrów do pierników. Jak uzyskać naturalne barwienia słodkości?. Żółty, dzięki kurkumie. Zielony, stosując chlorellę, miętę, szpinak lub matche. Czerwony i fioletowy, od soku buraczanego. Ciemny fiolet, od soku z jagód i czarnego bzu. Różne odcienie brązu, to kakao lub karob. Pomarańczowy od szafranu. A jak uzyskać niebieski, jak na zdjęciu? Od niebieskiej herbaty, czyli klitorii tarnateńskiej. Wspominałem już o niej, przy okazji TEGO przepisu. Uwielbiam ten kolor. Jest niesamowicie żywy i cieszy oko. Nie zmienia smaku potraw. Po zaparzeniu ma intensywnie niebieski kolor. Po dodaniu soku z cytryny, kolor zmienia się na różowy. Gdy dodamy sody, będzie zielony. Zawarte w kwiatach antocyjany, to naturalny wskaźnik pH. Podobnie jak sok z czerwonej kapusty. Logicznym było, by ciasto wykończyć fioletowymi borówkami. W spodzie pojawiła się melasa karobowa i karob. Idealnie się komponują z mielonymi migdałami i orzechami włoskimi. Taki tofurnik, to mogę wcinać codziennie
SKŁADNIKI:
Tortownica o średnicy około 20 cm
Na spód:
– 1 szklanki migdałów
– 1 szklanka orzechów włoskich
– 1 łyżka karobu (użyłem TEGO)
– 2-3 łyżki melasy karobowej (użyłem TEJ)
Na masę:
– 3 kostki naturalnego tofu po 180 g
– skórka i sok z 2 sporych cytryn
– 3 łyżki kwiatów klitorii tarnateńskiej (niebieskiej herbaty)
– 1 szklanka dowolnego mleka roślinnego
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 2 łyżki ekstraktu waniliowego lub cukru waniliowego
– ½ szklanki cukru lub innego słodziwa
Na polewę:
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego (ja użyłem syropu z dzikiego bzu)
– 100 g czekolady około 70%
– borówki amerykańskie
WYKONANIE:
Spód:
– orzechy i migdały zmielić np. malakserem na drobne okruszki
– dodać karob. Wymieszać. Dodać melasę i za pomocą dłoni wyrobić masę. Powinna być jak na truflę
– dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Dno i boki formy, wylepić masą
Masa:
– mleko zagotować. Wyłączyć grzanie. Dodać klitorię, wymieszać i przykryć. Odstawić na 2 godziny
– do miski włożyć tofu i rozkruszyć dłońmi. Następnie zmiksować na gładko malakserem
– dodać sok i skórkę z cytryn, odcedzone od kwiatów mleko (kwiaty dokładnie wycisnąć), cukier i ekstrakt waniliowy. Wszystko dokładnie zmiksować
– dodać mąkę i dokładnie wymieszać
– masę wylać na spód
– piec 45 minut w 175°C. Góra/dół, środkowa półka
Polewa:
– w garnku podgrzać mleko, aż zacznie parować
– dodać połamaną czekoladę. Wymieszać do rozpuszczenia
– wylać na ciepłe ciasto. Ułożyć borówki
– odstawić do wystygnięcia, a następnie na kilka godzin do lodówki
– przed wyjęciem z tortownicy, delikatnie obkroić cienkim nożem boki
Tak. Kakao będzie idealne. Zamiast melasy można użyć syropu z daktyli lub buraczanego
Dzień dobry,
Czy zamiast karobu można użyć kakao? Czy można czymś zastąpić melasę?
Pozdrawiam
Nie ma potrzeby obierać
A migdały na spód obrać ze skórek, czy blendować takie jakie są?
Występujące w kwiatach klitorii antocyjany są pochodzenia naturalnego i mają działanie lecznicze (chociażby przeziwrodnikowe, antyutleniaczach). Barwniki sztuczne niebieskie to syntetycznie otrzymany błękit brylantowy czy metylenowy. Niektóre z nich są zakazane ze względu na działanie rakotwórcze i pobudzające
co to jest ‚sztuczna chemia’? barwnik z kwiatka jest mniej chemiczny?
dziękuję
Coś pięknego!!!:)
Pozdrawiam:)